Dzięki wsparciu Unii Europejskiej dzieci z kilkunastu po pegeerowskich wsi z powiatu słupskiego mogą korzystać z bezpłatnych przedszkoli. Utworzenie trzech placówek w gminach Kobylnica i Ustka kosztowało milion złotych.

Jeszcze do niedawna dzieci z po pegeerowskiej wsi Sycewice w gminie Kobylnica nie miały szans na przedszkolną edukację. Dzięki Unii Europejskiej i Fundacji Kaszubskie Słoneczniki w wiosce po raz pierwszy w historii powstało przedszkole.
– Przedszkola na wsi są niezwykle potrzebne. Pomagają dzieciom lepiej przygotować się do zajęć szkolnych. Wyrównują też szanse dzieci z wiosek i miasta – mówi Benia Skrzypek z Fundacji Kaszubskie Słoneczniki.
Za prawie milion złotych Fundacja otworzyła właśnie trzy wiejskie przedszkola. W Sycewicach, Duninowie i Starkowie. Miejsca nie są przypadkowe. Zdaniem Urzędu Marszałkowskiego dzieci z gmin Kobylnica i Ustka miały do tej pory prawie najmniejsze w województwie pomorskim szanse na przedszkolną edukację.
Pierwszy dzień w przedszkolu to wielkie wydarzenie nie tylko dla dzieci. Równie rewolucyjne zmiany czekają także mamy przedszkolaków, które do tej pory siedziały z dziećmi w domach.
– Dzięki temu, że mam przedszkole dla dziecka, mogłam wreszcie poszukać pracy i wspomóc rodzinny budżet – mówi mama przedszkolaka, Edyta Ryjewska.
– Dzieci w przedszkolu rozwijają się lepiej. W domu sama nie jestem w stanie nauczyć tyle rzeczy ilu moje dziecko może nauczyć się w przedszkolu w grupie – dodaje inna mama, Iwona Kołodziejczak.
Zajęcia w wiejskich przedszkolach trwają od siódmej do siedemnastej. Całodzienna opieka nad dziećmi jest bezpłatna. Finansowane przez Unię przedszkola będą działały przez co najmniej cztery lata. W powiatach słupskim i bytowskim Fundacja Kaszubskie Słoneczniki otworzyła już 16 bezpłatnych przedszkoli.
popegeerowskich ?