Wczoraj w Słupsku odbyło się spotkanie wyborcze dwóch kandydatek do Parlamentu Europejskiego Beaty Chrzanowskiej oraz legendy Solidarności Henryki Krzywonos-Stycharskiej. Obie kandydatki przekonywały słupszczan do swoich racji i prosiły o wsparcie w nadchodzących wyborach.

Beata Chrzanowska i Henryka Krzywonos-Stycharska wystartują z pomorskiej listy PO.
– Gdybym została wybrana chciałabym pracować w Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych PE i tym sposobem dążyć do zrównania minimalnego wynagrodzenia w całej Europie – mówiła Henryka Krzywonos-Stycharska podczas wtorkowego spotkania.
Beata Chrzanowska w PE chciałaby się zająć bezpieczną żywnością. Z wykształcenia jest nauczycielem chemii oraz technologiem żywności.
Jeżeli lansowana jest legenda, to nic dobrego. Włóżmy ją między bajki i niech tak pozostanie. W innym przypadku kandydatka do Parlamentu Europejskiego, legitymująca się odpowiednim wykształceniem daje nadzieję, że wniesie do Parlamentu coś dla Europy i dla Polski. Czasem bywa tak, że „na afisz” pchają się ludzie, których jedyną ideą jest KASA. A to za mało.