Fot. maria.bloog.pl Poławiacze bursztynu przy usteckim molo

Zawodowi poławiacze bursztynu z całego wybrzeża rozpoczęli jesienny sezon. Jak zwykle najwięcej bursztyniarzy spotkać można na plaży w Ustce.

Zawodowcy nie szukają jantaru na samym brzegu, ale brodzą w wodzie ubrani w kombinezony. Wielkimi sitami szukają bryłek bursztynu w resztkach glonów i roślin, które sztormowe fale podniosły z dna naszego morza. To właśnie tam znajdują największe kawałki złota Bałtyku, o największej wartości rynkowej.  – Każdy z poławiaczy ma swoje metody na ocenę miejsca i pory dnia, kiedy polowy mogą być najskuteczniejsze – mówi Jerzy Szymeczko z Ustki, który zajmuje się tą pracą od lat. Znany poławiacz zdradza jedynie, że ważna jest pogoda i stan morza.

Połowami bursztynu mogą zajmować się tylko osoby, które otrzymają pozwolenie inspektorów Urzędu Morskiego. Słupscy urzędnicy co roku wydają taki dokument zaledwie kilkunastu osobom.

Fot. maria.bloog.pl: Poławiacze bursztynu przy usteckim molo

 

Bursztynem handlowano w całej starożytnej Europie, wielkim powodzeniem cieszył się w Cesarstwie Rzymskim, a wyprawy po niego nierzadko wiodły z dalekiego południa do wybrzeży  naszego morza. Najbardziej znanym dziełem wykonanym z tego kruszcu jest Bursztynowa Komnata, która zaginęła bez wieści podczas II wojny światowej. 

Jantar, amber, elektrum, czyli bursztyn to kopalna żywica drzew iglastych, a w rzadszych przypadkach żywicujących liściastych drzew z grupy borowców.  Znanych jest około 60 odmian (gatunków). Najstarsze z nich pochodzą z utworów dewońskich (416-360 mln lat temu) , zaś najmłodsze mają około 40 mln lat! Nazwa „bursztyn” pochodzi od niemieckiego bernstein (kamień, który się pali). Słowiańska nazwa jantar została przejęta od Litwinów, a ta od fenickiej nazwy jainitar – żywica morska.  Bursztyn tworzy nieregularne bryłki. Największa bryła bursztynu bałtyckiego waży 9,75 kg.  i obecnie znajduje się w muzeum w Berlinie.  Znalazł ją mieszkaniec Jastarni w 1932 roku.  Najczęściej spotykany jest bursztyn żółty, rzadsze są odmiany bezbarwne, czerwone, zielonkawe, a ich przejrzystość zależy od zawartości drobnych pęcherzyków powietrza. Bryłki bursztynu zawierają niekiedy pochodzące z okresu kredy i trzeciorzędu szczątki zwierząt lub roślin, tzw. inkluzje.

 

Fot archiwum: Wyroby z bursztynu nadal dobrze się sprzedają

Obecnie bursztyn powszechnie jest używany do produkcji biżuterii, jednak ostatnio popularne są także  nalewki z bursztynu, mające właściwości lecznicze i ochronne dla ludzkiego organizmu. Bursztyn emituje bowiem ujemne jony, które korzystnie wpływają na nasz organizm. Niegdyś wierzono w jego magiczne i lecznicze właściwości, zapewniające zdrowie i pomyślność.

Przepis na nalewkę: bursztyn rozkruszamy w moździerzu – 5 gram i zalewamy 96 procentowym spirytusem – 1/2 litra. Przechowujemy w ciepłym miejscu, wstrząsając co jakiś czas. Do użytku po dwóch tygodniach. Powinno się pić codziennie herbatę z trzema kroplami nalewki bursztynowej, która przeciwdziała przeziębieniom. Z kolei nacieranie piersi i pleców nalewką obniża temperaturę ciała.  Bursztyn łagodzi arytmię serca,   bóle głowy i dolegliwości krążeniowe.

 

 

Fot. archiwum: Nalewki z bursztynu mają właściwości lecznicze

W Polsce największe złoża i skupiska bursztynu występują głównie w okolicach Gdańska, dlatego też, miasto to jest stolicą polskiego bursztynnictwa. Na polskim wybrzeżu bursztyn najczęściej można spotkać w okresie od maja do grudnia, ale najlepiej wybrać się na plażę po letnim sztormie lub zimowej burzy.  Wówczas ukryte na dnie Bałtyku kamienie podrywają się do góry oraz unoszone przez fale docierają do plaży. Na wybrzeżu największe trofea znaleziono w okolicach Ustki.

3 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.