Nawet do 5 lat więzienia może grozić 20 letniemu mieszkańcowi Warszawy, który zatrzymany został w Ustce. Sprawca w jednym z miejscowych sklepów ukradł 9 litrowych butelek markowej whisky o wartości ponad 500 zł. Zatrzymany 20 latek, jak ustalili Policjanci ma na swoim koncie inne podobne kradzieże, popełniane najczęściej w miejscowościach turystycznych Pomorza.
Policjanci z Ustki wezwani zostali na interwencję do jednego z miejscowych sklepów spożywczych. Tam pracownik ochrony miał podejrzenia wobec młodego mężczyzny, który dwukrotnie w odstępie kilkudziesięciu minut wychodził ze sklepu trzymając jedynie podręczną reklamówkę w dłoni. Jak się później okazało w tej reklamówce miał skradziony ze sklepu alkohol- łącznie 9 litrowych butelek whisky o wartości ponad 530 złotych . Policjanci, zajmując się ta kradzieżą dokładnie przeanalizowali monitoring sklepowy, z którego wynikało, że zatrzymany sprawca działał wspólnie z dwiema innymi osobami. Jak ustalili śledczy ,kobieta i mężczyzna w wieku około 20 lat, przekładali z regału alkohol i ukrywali go w miejscu z artykułami spożywczymi. Wtedy 20 latek zabierał z regału przygotowany pakunek i wychodził ze sklepu nie płacąc za ukryty w siatce alkohol. W trakcie przesłuchania mężczyzny, policjanci ustalili, że sprawcy w ten sposób kilka godzin wcześniej okradli sklep w Lęborku Wtedy ich łupem padł spirytus o wartości ponad 300 złotych.
Zatrzymany 20 latek został już przesłuchany i usłyszał zarzuty kradzieży. Śledczy ustalili także tożsamość wspólników 20 latka i jak zapowiadają zatrzymanie ich jest kwestią czasu.
Za kradzież karny przewiduje karę nawet do 5 lat więzienia.
