Wszystkie związki zawodowe ze Szpitala Wojewódzkiego w Słupsku protestują przeciwko planowanej komercjalizacji placówki. Zdaniem protestujących przekształcenie szpitala w spółkę prawa handlowego oznacza likwidację nierentownych oddziałów, grupowe zwolnienia pracowników i zagrożenie dla pacjentów.
Specjalistyczne przychodnie ze Słupska bez kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Aby dostać się do hematologa, dziecięcego kardiologa czy lekarza sportowego, pacjenci ze Słupska będą musieli jeździć do Trójmiasta, Starogardu Gdańskiego czy Chojnic.
Słupski szpital będzie wkrótce jednym z największych producentów energii elektrycznej w regionie. Palcówka, aby obniżyć koszty funkcjonowania szpitala będzie sama produkować energię elektryczną i ciepło.
To historia bohaterskich dzieci z Kaszub, walczących o prawo do nauki religii w języku polskim w zaborze pruskim. Historia zapomniana, ciągle badana i z...