fot. PPNT

Syntezator mowy, kultowe lampy sceniczne, ściany informacyjne z papieru elektronicznego, drony ratujące ludzkie życie czy płetwy, z których korzystają jednostki specjalne na całym świecie! To tylko niektóre z wynalazków, jakie w ciągu ostatnich 20 lat powstały w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym Gdynia i podbiły globalne rynki. Ten największy park technologiczny w Polsce obchodzi okrągły jubileusz.

Placówka na dobre wpisała się w krajobraz miasta. Każdego dnia w przestrzeniach PPNT setki osób pracują nad projektami, które zmieniają rzeczywistość.

– Aż trudno uwierzyć, że to już 20 lat. Projekt Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego wymyśliliśmy jako jedni z pierwszych w Polsce, około 2000 roku. Wtedy to, z inspiracji pani profesor Jadwigi Podhajskiej, jako samorządowcy postanowiliśmy, że taki Park powinien w Gdyni powstać i przeznaczyliśmy na ten cel tereny po byłej zajezdni autobusowej przy al. Zwycięstwa. Wtedy była to zupełna innowacja. W budynku po byłej szkole – znajdującej się na tym terenie – a później w halach łukowych udało się uruchomić pierwsze przestrzenie dla firm. Od tamtego czasu to miejsce ciągle się rozwija. Dziś to największy park naukowo-technologiczny w Polsce. Obecnie rezyduje w nim ponad 200 podmiotów gospodarczych. Wszystkie to firmy innowacyjne – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji.

Fot.PPNT

Ponad dwie dekady temu dzięki środkom przedakcesyjnym zrewitalizowano zespół przedwojennych hal łukowych dawnej zajezdni w Redłowie. Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek wspomina genezę tego przedsięwzięcia, m.in. wizyty studyjne (m.in. w Szwecji, by zwiedzić park technologiczny w Ronneby):

– Kiedy ponad 20 lat temu załamała się część gospodarki naszego miasta – przemysł stoczniowy – musieliśmy szukać nowych biegunów wzrostu, pomysłu na dywersyfikację gospodarki. Czerpiąc najlepsze pomysły od naszych europejskich przyjaciół, postanowiliśmy zbudować w Gdyni park naukowo-technologiczny. Miejsce, które z założenia miało inkubować przedsiębiorczość, ale być też miejscem, w którym spotkają się przedsiębiorcy myślący nowocześnie, otwarcie, miejsce, które wyznacza nowe kierunki rozwojowe naszego miasta. I tak się zdarzyło. Gdyńska, nie waham się powiedzieć, „Dolina Krzemowa”, która powstała w centrum nowoczesnego miasta, nie tylko uzyskała piękną architekturę, nowoczesną, na miarę nowoczesnej Gdyni, ale przede wszystkim stała się miejscem rozwoju, działalności gospodarczej bardzo oczekiwanej przez gdynian. Dziś możemy z perspektywy tych 20 lat powiedzieć, że Pomorski Park Naukowo-Technologiczny Gdynia zbudował nowy rozdział historii naszego miasta i jego gospodarki. Wpłynął na rozwój Gdyni, ale także całego regionu.

– Te 20 lat bardzo szybko minęło. Był to dynamiczny i efektywny czas, bo dzisiaj na całym świecie funkcjonują albo projekty, które powstały w Parku, albo nasze firmy, które z Parku już wyfrunęły. Warto wspomnieć choćby o syntezatorze mowy Ivona, o dronach wykorzystywanych do celów poszukiwawczo-ratunkowych, rakietach suborbitalnych, które funkcjonują w ramach Europejskiej Agencji Kosmicznej, czy też lampach scenicznych, które goszczą na scenie u Stinga i Eda Sheerana – mówi Magdalena Malara-Świtońska z PPNT.  

Start up Samurai Labs, który stworzył  aplikacje i systemy do walki z nienawiścią w sieci, mieści się w PPNT od początku.  – Środowisko Parku PPNT fantastycznie sprzyja kreatywności. Tu jest takie unikalne miejsce, masa krytyczna ludzi, którzy rozwiązują problemy. Parkowiczom życzę pogody, zdrowia, bo ono jest bardzo ważne, żeby się nie bać i żeby każdy mógł działać w zgodzie ze swoimi wartościami, bo wtedy jeszcze lepsze są te innowacje i technologie – podkreśla założyciel firmy Michał Wroczyński.

Z okazji jubileusz odbył się urodzinowy panel „Mind the tech. Rozmowa o przyszłości” na którym uczestnicy mówili o przyszłości technologii, która coraz wyraźniej zmienia nasze życie. Czy wkrótce wkroczymy w nową erę, w której, jak głosi Mark Zuckerberg, internet i wirtualna rzeczywistość połączy się w jedno metawersum? Jak wpłynie to na naszą codzienność? Czy nowe technologie będą naszymi sprzymierzeńcami, czy wymuszą poszukiwanie innych rozwiązań. W dyskusji na ten temat wzięli udział eksperci, m.in. Natalia Hatalska – badaczka trendów, autorka książki „Wiek paradoksów. Czy technologia nas ocali?” oraz twórczyni Infuture Institute – próbowała zdefiniować najważniejsze trendy i wskazać konsekwencje w życiu społecznym i gospodarczym, jakie mogą nas czekać w związku z rozwojem innowacyjnych technologii.

Fot. PPNT

– Technologię kochamy, ale naszym celem jest budowanie jakości życia. Jeśli technologia może nam w tym pomóc, na pewno ją wykorzystamy – zauważyła wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała

Tak stało się w przypadku Łukasza Osowskiego, który razem z Michałem Kaszczukiem założył jako student startup. Stworzył syntezator mowy Ivona, którym podbił świat. Dziś stanowi on część światowego giganta –amerykańskiego Amazonu. Aktualnie parkowicz pracuje nad innowacyjną aplikacją Vika, która pozwala oszacować, a także wydłużyć długość życia na podstawie przebytych chorób, aktywności fizycznej, sposobu odżywiania i kilku innych informacji. To asystent zdrowia, który nakłania do zdrowych nawyków i uświadamia o możliwych zagrożeniach.
 
W swoim wystąpieniu Michał Wroczyński, współzałożyciel i prezes Samurai Labs mówił o tym, jak fascynacja sztuczną inteligencja zamieniła się w sukces. Nie tylko w kwestii finansów  czy prestiżu, ale też świadomości, że z pomocą neurosymbolicznej sztucznej inteligencji (AI) można uchronić ludzi przed skutkami nienawiści w sieci. Jego start up stworzył  aplikacje i systemy do walki z nienawiścią w sieci. Gdziekolwiek w sieci, gdy ktoś zaczyna atakować kogoś innego, jest cyberbullying, hejt, atak, system wykrywa go. – Z rozmów z ludźmi udało nam stworzyć system, który chroni rozmowy, a także rozmawia z tymi, którzy są atakowani, stara się mediować. A czasami, jak samuraj, musi wyjąć miecz, odciąć jakiś kontakt i zablokować konto – opowiada Wroczyński.

Również Piotr Kalwasiński, niegdysiejszy laureat Gdyńskiego Biznesplanu, wskazał korzyści wynikające z zastosowania technologii w systemach bankowości internetowej.

Konkluzję stanowiło życzenie, aby w centrum uwagi technologii znalazł się człowiek. Podkreślała to zarówno wiceprezydent Katarzyna Gruszecka-Spychała, jak i Natalia Hatalska.

Spotkanie panelowe można obejrzeć na kanale YouTube PPNT Gdynia: https://youtu.be/rdRaZp2OPTQ

Żródło: UM Gdynia, PPNT Gdynia


ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.