W najbliższy weekend pośpimy dłużej. Dlaczego? Wszystko to za sprawą zmiany czasu z letniego na zimowy. Nie zapomnij przestawić zegarka!

W Unii Europejskiej zmiana czasu z zimowego na letni następuje w ostatnią niedzielę marca, natomiast zmiana czasu z letniego na zimowy w ostatnią niedzielę października. W Polsce zmiany czasu letniego i zimowego regulowane są rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z 5 stycznia 2012 r. w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2012–2016 (Dz.U. 2012 nr 0 poz. 33).
W najbliższy weekend, w nocy z soboty na niedzielę przestawimy zegarki z godziny 3.00 na 2.00. Zyskamy więc dodatkową godzinę snu. Ale po co w ogóle zmieniamy czas? Jest to podyktowane bardziej efektywnym wykorzystaniem światła słonecznego. Wiąże się to oczywiście z szukaniem oszczędności. Jednak oszczędzanie w tym przypadku budzi wiele wątpliwości. Na przykład więcej światła wieczorem oznacza mniejsze zużycie energii spożytkowanej na oświetlenie. Z drugiej strony rano zwiększa się zapotrzebowanie energii m.in. na klimatyzację czy ogrzewanie. Możemy więc znaleźć zarówno pozytywne jak i negatywne skutki przesuwania wskazówek zegara.
Zmiany czasu mają również wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Nasz organizm ma 24-godzinny cykl funkcjonowania więc dodatkowa godzina snu lub „jej zabranie”, jak w przypadku zmiany na czas letni, może skutkować rozdrażnieniem, brakiem energii, sennością i innymi negatywnymi objawami. Przystosowanie do nowej sytuacji może potrwać nawet kilka dni. Każdy organizm przystosowuje się indywidualnie.