Wbrew wcześniejszym doniesieniom etnofilologia kaszubska na Uniwersytecie Gdańskim 1 października jednak ruszy. Pomoże Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie.

Parę dni temu władze Uniwersytetu Gdańskiego zapowiedziały, że etnofilologia kaszubska na uczelni niestety w tym roku nie zostanie uruchomiona z powodu braku pieniędzy. Niewystarczające środki finansowe Uniwersytetu wynikały ze zbyt małej liczby studentów chcących podjąć naukę na tym kierunku. Zgłosiło się bowiem tylko 12 studentów, podczas gdy wymogiem uczelnianym dotyczącym minimalnej liczebności grupy studenckiej jest 25 osób.
Taka wiadomość poruszyła Kaszubów. Nie obyło się bez reakcji. Wczoraj Łukasz Grzędzicki, prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego złożył pisemne zapewnienie o dofinansowaniu przez Zrzeszenia kosztów kształcenia na tym kierunku. Uniwersytet oprócz pieniędzy ministerialnych potrzebuje na prowadzenie kaszubistyki jeszcze około 30 tysięcy złotych w skali roku, przy czym chodzi o trzyletni okres finansowania, a więc łącznie 90 tysięcy. Taką kwotę przekaże organizacja kierowana przez Grzędzickiego. Dzięki temu etnofilologia kaszubska będzie jednym z kierunków na UG w roku akademickim 2014/2015.