fot. KMP Słupsk

Nawet do 5 lat więzienia może grozić 21-letniemu mieszkańcowi Słupska podejrzanemu o kradzież 23 butelek whisky na kwotę 1300 złotych. Zatrzymany, jak ustalili Policjanci sprzedawał skradziony towar przygodnie napotkanym osobom.

fot. KMP Słupsk
fot. KMP Słupsk

Policjanci ze Słupska zajmowali się sprawą kradzieży alkoholu w miejscowych sklepach spożywczych. W poniedziałek mundurowi zostali wezwani na interwencję gdzie jak wynikało ze zgłoszenia sprawca ukradł 12 butelek whisky Jak ustalono złodziej zdjął z półki alkohol, włożył go do koszyka i pod nieobecność ochrony wybiegł ze sklepu.

– Śledczy zajmując się ustalaniem okoliczności tego przestępstwa dotarli do innego sklepu tej samej sieci. Jak się okazało ten sam sprawca dwa dni wcześniej dokonał podobnej kradzieży. Łączna wartość strat na szkodę tych sklepów wynosi 1300 złotych. Działania policjantów doprowadziły do zatrzymania ustalonego mężczyzny. Okazał się nim 21-letni słupszczanin. Podczas przesłuchania usłyszał zarzuty kradzieży. Tłumaczył policjantom, że skradziony alkohol sprzedawał przygodnie napotkanym osobom –relacjonuje Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.

Policjanci apelują o rozsądek i przypominają, że nabywanie przedmiotów pochodzących z przestępstwa może narazić kupujących na odpowiedzialność karną. Paserstwo zagrożone jest karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.