W Jutrzence koło Bytowa (gm. Borzytuchom) zginął w wypadku 52-letni kierowca, który wyjeżdżał ze swej posesji. Z jego skodą zderzyło się rozpędzone audi, którego kierowca został ranny.
Do wypadku doszło w środę ok. godz. 15. Kierowca skody wymusił pierwszeństwo wyjeżdżając z podwórka na drogę wojewódzką Słupsk – Bytów. Z posesji znajdującej się po lewej stronie szosy (jadąc od Bytowa) skręcał w stronę Kołczygłów. Mężczyzna nie zauważył zbliżającego się z tego samego kierunku audi. Auto prowadzone przez 26-letniego mieszkańca Kołczygłów uderzyło w bok skody, od strony kierowcy. 52-letni mieszkaniec gminy Borzytuchom zginął na miejscu. Jego samochód jest kompletnie zniszczony. Podobnie audi, które zatrzymało się niemal 200 m dalej na znaku drogowym. Świadkowie twierdzą, że kierowca audi nie jest bez winy, bowiem jechał przez Jutrzenkę z nadmierną prędkością.
Jak informuje portal gp24.pl, drugi śmiertelny wypadek wydarzył się niemal o tej samej porze, kilkadziesiąt kilometrów dalej w miejscowości Nieżurawa koło Czerska w powiecie chojnickim. Rosjanin kierujący busem potrącił pracownika robót drogowych. Po półgodzinnej reanimacji mężczyzna zmarł. Kierowca busa był trzeźwy. Okoliczności zdarzenia ustala Prokuratura Rejonowa w Chojnicach.