fot. sxc.hu - archiwum

Pomorska policja zatrzymała sprawcę brutalnego pobicia lekarki w jednej ze słupskich przychodni. Jeżeli w momencie popełnienia przestępstwa mężczyzna był poczytalny grozi mu do pięciu lat więzienia.

fot. sxc.hu - archiwum
fot. sxc.hu – archiwum

Poszukiwania przestępcy, który brutalnie pobił lekarkę trwały prawie dwa tygodnie. Do zdarzenia doszło w przychodni na Osiedlu Westerplatte w Słupsku. Gdy jedna z lekarek weszła do swojego gabinetu za kotarą czekał już na nią w ukryciu pacjent, któremu kobieta rano rzekomo źle wypisała receptę. Mężczyzna zaczął okładać 33-letnią lekarkę pięściami. Jednym z ciosów połamał kobiecie nos i powalił na ziemię. Po ataku wybiegł z przychodni i kilkanaście dni się ukrywał.

– Już kilkadziesiąt minut po zdarzeniu udało nam się ustalić personalia sprawcy. Jego zatrzymanie było tylko kwestią czasu. Przesłuchaliśmy już podejrzanego. Przyznał się do winy. Odmówił jednak składania wyjaśnień – mówi podkom. Robert Czerwiński, rzecznik prasowy policji w Słupsku.

Nieoficjalnie wiadomo, że mężczyzna w przeszłości leczył się psychiatrycznie. Jeżeli okaże się, że w chwili popełnienia przestępstwa zdawał sobie sprawę ze swojego czynu, grozi mu do pięciu lat więzienia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.