W usteckim porcie ku zadowoleniu ekologów i mieszkańców zadomowiła się foka szara. Zwierze nie zważając na kutry i łodzie rybackie poluje w porcie na trocie i łososie, które płyną z morza w górę rzeki na tarło.
[youtube_sc url=http://youtu.be/OIv9GKar7mQ]
To jeden z filmów nakręconych przez turystów bardzo zaskoczonych widokiem foki szarej baraszkującej w usteckim porcie. Zwierzę w pogodni za łososiami i trociami, które płyną w górę rzeki na tarło na dobre zadomowiło się w kanale portowym.
– Foka czuje się porcie bardzo swobodnie. Pływa, odpoczywa i cały czas je ryby – mówi Katarzyna Odrowska z Błękitnego Patrolu WWF.
Z obserwacji wolontariuszy Błękitnego Patolu wynika, że żerujący w porcie ssak to dorosły samiec foki szarej ważący około 150 kilogramów. Choć foka pochłania olbrzymie ilości ryb. Usteccy rybacy nie muszą się obawiać o swoje połowy. Jest bowiem bardzo mało prawdopodobne, aby w porcie pojawiły się kolejne foki.
– Foki poruszają się w Bałtyku w pojedynkę. Cały czas poszukują pożywienia. Gdy znajdują odpowiednie miejsce żerują w nim przez kilka tygodni lub miesięcy, dopóki maja łatwy dostęp po pokarmu. Tak też będzie z ustecką foką. Gdy skończy się tarło ryb łososiowatych i ryb nie będzie już w kanale portowym, foka prawdopodobnie odpłynie w inne miejsce – wyjaśnia Katarzyna Woźniak, dyrektor Słowińskiego Parku Narodowego w Smołdzinie.
Foka znalazła sobie bezpieczne schronienie na rurze refulacyjnej kilkaset metrów od brzegu. Ekolodzy ostrzegają jednak wszystkich, aby nie zbliżać się do foki, gdy pojawi się na plaży.
– Wbrew pozorom foka jest bardzo niebezpiecznym drapieżnikiem. Do tego jest bardzo szybka i potrafi swoimi kłami boleśnie zranić potencjalnego napastnika – a za takiego będzie uważać człowieka, który zakłóca jej spokój na plaży. W żadnym wypadku nie należy więc podchodzić do foki odpoczywającej na plaży, a tym bardziej przepędzać jej do wody – dodaje Katarzyna Odrowska.
Choć w naszym kraju foki szare wciąż budzą sensację na Skandynawskim wybrzeżu Bałtyku jest ich tak dużo, że prowadzony jest nawet ich odstrzał. W Bałtyku żyje około 24 tysięcy fok szarych.