Fot. GK

Usteccy rybacy nie chcą dłużej narzekać na zbyt niskie ceny dorszy. Rozwiązaniem problemu ma być budowana właśnie największa na Pomorzu Środkowym mroźnia.  Rybacy eliminując pośredników chcą mrozić ryby i sprzedawać z dużym zyskiem.

Fot. GK
Fot. GK

Największe połowy dorszy, szprotów i śledzi przypadają na przełom zimy i wiosny. Rybacy skarżą się, że wtedy też najbardziej spadają ceny ryb. Na początku roku za kilogram dorszy rybacy dostają około 4 zł. Latem, gdy obowiązuje zakaz połowu dla dużych jednostek, a zapotrzebowania na ryby znacznie wzrasta, ten samy kilogram dorszy kosztuje już 8,50 zł. Rozwiązaniem rybackich problemów ma być budowana właśnie w usteckim porcie olbrzymia mroźnia.

– Wszystkie ryby złowione w okresie najlepszych połowów, będziemy filetować i mrozić. Sprzedamy je w okresie letnim lub sztormowym, gdy ceny będą najwyższe. Zatem dzięki połowom na tym samym poziomie co dotychczas zarobimy 100 procent więcej – mówi Marcin Jodko, armator UST–103.

Fot. GK
Fot. GK

Budowa mroźni ma kosztować blisko 5,5 mln zł. Kolejne 2 mln zł miliony pochłonie jej wyposażenie. Według projektu mroźnia przyjmie jednorazowo ponad 1200 ton ryb. Całość inwestycji finansuje Unia Europejska.

Do tej pory na sezonowych skokach cen ryb zarabiali głownie pośrednicy. Inwestycja ma ich z rynku wyeliminować.

– Każdy musi znaleźć swoje miejsce na rynku. Myślę dzięki mroźni znajdą je także rybacy. Połowy wreszcie będą dla nas opłacalne i duża część armatorów przestanie narzekać, że na rybach zarabiają głównie pośrednicy – podsumowuje Bogdan Młyński, prezes Aukcji Rybnej w Ustce.

Budowa mroźni ma się zakończyć we wrześniu.  Będą z niej korzystać rybacy ze wszystkich portów środkowego wybrzeża.

1 KOMENTARZ

  1. Proszę mi wytłumaczyć jak blondynce: z czego rybacy zapłacą w lutym-marcu składki ZUS,pensje pracownicze,paliwko?
    A czy ŚWIEŻY dorsz poławiany w sezonie letnim przez małe jednostki nie będzie konkurencyjny dla żółtego zmarżlaka?
    Historia usteckiej Giełdy to historia utopienia unijnych pieniędzy. Czy autor artykułu chciałby ze mną blondyneczką popolemizować czy dalej będzie uprawiać hurraoptymizm?
    Radziłabym rybakom nie pakować się w ten pasztet. Lepsi od nas połamali na tym zęby.
    Czekam na polemikę. Z wyrazami szacunku-Jolcia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.