Firmy prowadzące działalność na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej to największy inwestor i pracodawca w regionie. W tym roku wypada 15 rocznica ustanowienia strefy.
Powołana do życia w 1997 roku decyzją rządu Włodzimierza Cimoszewicza miała być pomysłem na zagospodarowanie terenów po niedokończonej budowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu, ale też receptą, lekarstwem dla obciążonego wysokim bezrobociem regionu wokół Tczewa. I tak się stało.
– Warto pamiętać, że w ciągu kilku lat od powstania w strefie pod Tczewem pojawił się inwestor, który postawił dwie hale produkcyjne o powierzchni ponad 40 tys. metrów kwadratowych, gdzie uruchomił produkcję najnowocześniejszych podzespołów elektronicznych, dając pracę blisko tysiącu osób – mówi Teresa Kamińska, prezes PSSE. – Swoja przyszłość mają też tereny w Żarnowcu rozważane jako jedna z najpoważniejszych lokalizacji dla pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.
W ciągu kilkunastu la działalności liczba podmiotów, które otrzymały zezwolenie na funkcjonowanie na terenach strefy wzrosła do ponad 164, a do dzisiaj funkcjonuje aktywnie 78. Co ważniejsze zainwestowali oni w ciągu 15 lat ponad 2 mld dolarów, czyli 7 mld 679 mln zł. Gdyby przeliczyć to z uwzględnieniem inflacji, otrzymalibyśmy wielkość odpowiadającą kilkuletniemu budżetowi miasta wielkości Gdańska, albo sumę porównywalną z dochodami budżetu z dywidend od spółek skarbu państwa.
Nie zapominajmy też, że obecnie w firmach działających na terenie strefy pracuje ponad 16 tys. osób, czyli więcej niż na przykład w trójmiejskich portach stoczniach plus w Grupie Lotos. Strefa rozrosła się też terytorialnie, obejmując swym działanie województwo kujawsko-pomorskie, zachodnio-pomorskie, a nawet wielkopolskie. Inwestorzy operują w kilkunastu podstrefach na obszarze ponad 860 hektarów.
Dziś jednak PSSE to nie tylko stwarzanie warunków do inwestowania dla firm i przygotowywanie im infrastruktury. Dziś to również nowe kierunki, wśród których wiodącym jest wspieranie nowoczesnych technologii i innowacyjności.
– Strefy muszą szukać nowej formuły działania, sposobów na przyciąganie biznesu, bo zwolnienia podatkowe nie będą trwać wiecznie, a po za tym nasza gospodarka, by sprostać wyzwaniom konkurencyjności musi wdrażać nowe technologie – mówi prezes PSSE.
To zadanie realizuje Gdański Park Naukowo Technologiczny, na terenie którego właśnie oddawane jest do użytku nowoczesne laboratorium zajmujące się badaniami związanymi z powstawaniem bioleków.
Najmłodszym dzieckiem Strefy jest Bałtycki Park Nowych Technologii. To miejsce – dawne tereny Stoczni Gdynia – które Strefa, wchodząc w rolę animatora życia gospodarczego, stara się ratować przed degradacją. Właśnie oddany tam został do użytku nowoczesny budynek biurowy, gotowe są też miejskie plany zagospodarowania, które umożliwią dalszy rozwój.
Patrząc w przyszłość, strefa nie ogranicza się tylko do krajowego podwórka. Szuka nowych możliwości i zdobywa nowe kompetencje w ramach licznych kontaktów międzynarodowych. Właśnie została wybrana przez Ministra Gospodarki jako wiodąca polska strefą do kontaktów ze swoimi odpowiednikami w Chinach. Nawiązała też współpracę z Obwodem Kaliningradzkim, gdzie będzie doradzać w budowie parku technologicznego.
LICZBY
- Ilość zezwoleń aktywnych wg stanu na koniec roku 2012: 91
- Ilość inwestorów wg stanu na koniec roku 2012: 78
- Liczba zatrudnionych na terenie PSSE: 16795 pracowników
- Nakłady inwestycyjne poniesione przez wszystkie firmy na terenie PSSE: 7 mld 679 mln zł
- Zagospodarowanie w ha (tylko przedsiębiorcy posiadający zezwolenie na terenie PSSE): 860,38 ha
