www.sxc.hu

Pomorscy samorządowcy oburzeni są opieszałością Polskich Linii Kolejowych. Po ponad dwóch latach od katastrofy kolejowej w Korzybiu mieszkańcy gminy Kępice wciąż nie mogą jeździć pociągami. Kolej zapewnia, że na trasie zrobiono już bardzo dużo. Dla zapewnienia bezpieczeństwa pasażerów wciąż jednak potrzebne są kolejne inwestycje.

www.sxc.hu

Do katastrofy kolejowej na trasie ze Szczecinka do Słupska doszło w lipcu 2010 roku. W pobliżu miejscowości Korzybie zderzyły się czołowo dwa piętrowe pociągi. Z powodu błędu człowieka i braku odpowiedniej łączności między maszynistami i dyżurnymi ruchu składy znalazły się na tym samym torze. Choć w katastrofie ucierpiało 37 pasażerów obu pociągów, na szczęście nikt nie zginął. Mimo, że od wypadku minęły ponad dwa lata Polskim Liniom Kolejowym wciąż nie udało się przywrócić normalnego połączenia między Słupskiem, a Szczecinkiem.

 Naprawa linii kolejowej i zmodernizowanie łączności pochłonęły już ponad pięć milionów złotych. Niestety pasażerowie zamiast do pociągu wciąż wsiadają do PKS-u. Najbardziej poszkodowani są mieszkańcy najmniejszych miejscowości. Brak połączenia kolejowego z Korzybia, Biesowic, Ciecholubia czy Przytocka oznacza odcięcie miejscowości od świata. Mieszkańcy całej gminy Kępice z utęsknieniem wspominają czasy kiedy mogli jeździć do pracy czy miasta pociągami.

 Mimo, że modernizacja linii kolejowej pochłonęła już miliony złotych to wciąż dopiero początek wydatków. Na razie Marszałek nie zgodził się na przesunięcie unijnych środków. Mimo kilku próśb samorządu PLK nie przedstawiło bowiem dokładnego kosztorysu modernizacji linii kolejowej między Szczecinkiem a Słupskiem. XXX

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.