Przez pomyłkę urzędnika starostwa rodzina z Chojnic o mało nie straciła domu. Urząd skierował do komornika wniosek o licytację nieruchomości, bo pomylił osoby.
Urzędnik Starostwa Powiatowego w Chojnicach podał komornikowi niewłaściwy numer księgi wieczystej nieruchomości. Pomylił PESEL i wpisał dane niewinnej mieszkanki Chojnic, zamiast osoby, która była dłużnikiem firmy z Inowrocławia. Komornik o mało nie zlicytował domu kobiety. Urzędnicy tłumaczą, że to zbieg okoliczności, ponieważ dłużniczka nosi to samo imię i nazwisko co poszkodowana. W Chojnicach mieszkają jednak aż trzy osoby o tym samym imieniu i nazwisku. Oczywiście mają inne numery PESEL i adresy zamieszkania, ale tego urzędnicy nie sprawdzili. Gdy sprawa niewinnej osoby trafiła do komornika, bank odrzucił jej wniosek o kredyt hipoteczny. To spowodowało lawinę kłopotów finansowych, bo mieszkanka Chojnic musiała przerwać budowę domu. Całe zamieszanie trwało kilka miesięcy. Teraz rodzina domaga się od starostwa odszkodowania w wys. 100 tys. zł.
Urzędnicy przyznają się do błędu. W piśmie wysłanym do Chojniczanki przepraszają i proszą o wyrozumiałość. Tłumaczą się nadmiarem pracy i zbiegiem okoliczności. Sprawę prawdopodobnie rozstrzygnie sąd.