Nad Polskę ze wschodu napływa zimne powietrze polarno-kontynentalne. Dziś rano w Stuposianach w Bieszczadach odnotowano 27 stopni mrozu. W nocy na Pomorzu słupki rtęci oscylowały w granicach -15 stopni Celsjusza.
W miniony weekend w naszym województwie odnotowano dwa zgony spowodowane niską temperaturą, obydwa w powiecie kartuskim. Zmarła 83-letnia kobieta, cierpiąca na zaniki pamięci, którą znaleziono nieopodal domu. Wyszła lekko ubrana, mimo akcji reanimacyjnej nie udało się jej uratować. Drugą ofiarą jest starszy mężczyzna, który mieszkał na strychu budynku. Trafił do szpitala w stanie silnej hipotermii. Lekarz nie byli w stanie mu pomóc.
W Bytowie o mały włos od tragedii był młody uczestnik studniówkowej zabawy. W samym garniturze, o pierwszej w nocy, przysypiał na ławce. Wezwani na miejsce funkcjonariusze odwieźli go do domu.
Policja oraz pracownicy opieki społecznej apelują, aby nie pozostawać obojętnym wobec losu osób bezdomnych oraz innych, które zauważymy na ulicach i w miejscach gdzie grozi im wychłodzenie organizmu lub zamarzniecie. Dzwoniąc w takim przypadku na numer 112, możemy uratować komuś życie.
W całym kraju od czwartku z powodu zimna zmarło w sumie 12 osób, a od momentu prowadzenia przez policję zimowych statystyk, czyli od 1 listopada ubiegłego roku, aż 54 osoby.
