fot. annadecroy.pl

W Polsce  rozpoczęło się winobranie. Także na Pomorzu kilka winnic przystępuje do zbiorów.  Amatorzy wina nie kupią jednak w tym roku trunków z polskich winnic – winne są przepisy.

fot. annadecroy.pl

Od trzech miesięcy obowiązuje znowelizowana ustawa winiarska, która umożliwia sprzedaż trunków produkowanych w małych winnicach. Winiarze spod Zielonej Góry, gdzie trwa już winobranie, ubolewają, że polskie wino będziemy mogli kupić dopiero za rok. Niestety, wprowadzenie sprzedaży winnych wyrobów dotyczy tegorocznych zbiorów. Będą mogli to zrobić tylko ci rolnicy, którzy zarejestrowali się w tak zwanym mechanizmie winnym.

Zmieniona ustawa zezwala na sprzedaż trunku na terenie jego wytworzenia. Autor nowelizacji, senator Stanisław Iwan podkreśla jednak, że zarejestrowani winiarze będą mogli ubiegać się o jednorazowe pozwolenia na sprzedaż trunku na festynach winiarskich czy świętach wina w całym kraju.

fot. annadecroy.pl

Do tej pory wino mogli sprzedawać jedynie ci, którzy mają zarejestrowaną działalność gospodarczą i wykupili odpowiednią koncesję. Nowelizacja ustawy winiarskiej zwalnia z tego obowiązku właścicieli małych winnic. Na Kaszubach działa już Kika profesjonalnych winnic, m.in. na Sytnej Górze koło Kartuz i w Głobinie koło Słupska. Winnica Anna de Croy rozpoczyna winobranie 15 września.

– Z każdym rokiem powiększa się produkcja i wymusiło to systematyczne nakłady w rozwój infrastruktury winiarskiej, a tym samym mobilizowało to nas do rozwoju i powiększania samej winnicy. Obecnie posiadamy winiarnię wraz z niezbędnymi maszynami i urządzeniami do produkcji wina – mówi Feliks Karnicki, właściciel winnicy Anna de Croy w Głobinie.

Spożycie wina w Polsce cały czas rocznie. Statystyczny mieszkaniec naszego kraju wypija nieco ponad 30 ml wina dziennie. Trunek ten pije w Polsce prawie 64%  konsumentów pijących alkohol.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.