Socjologowie alarmują o bardzo szybkim starzeniu się polskiego społeczeństwa. Ich zdaniem główną tego przyczyną jest niż demograficzny. O problemie można było dowiedzieć się w Słupsku podczas warsztatów zorganizowanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.
„ Starzenie się i starość w życiu człowieka” pod takim hasłem odbyły się w Słupsku warsztaty przygotowane przez seniorów i personel Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, który od 30 lat tworzy Dzienny Dom dla osób starszych. – Tylko wciągu ostatnich kliku lat liczba naszych podopiecznych wzrosła dwukrotnie mówi – Małgorzata Mogielnicka, kierowniczka DDPS w Słupsku.
Celem Domu jest zapewnienie osobom sprawnym jak i o zmniejszonej sprawności pomocy w codziennym życiu. Najliczniejszą grupę pensjonariuszy stanowią osoby będące w trudnej sytuacji materialnej, samotne oraz w złym stanie zdrowia. Pobyt w placówce pozwala zapomnieć o samotności i pokonać trudności związane choćby z przygotowaniem posiłków, robieniem zakupów czy opieką pielęgniarską. Seniorzy spotykają się tutaj codziennie. Dla wielu jest to jedyny sposób aktywnego spędzania czasu.
Dziennych Domów Pomocy Społecznej w Polsce jest zaledwie kilkadziesiąt. Zdaniem kierownictwa słupskiej placówki to stanowczo za mało, ponieważ starszych ludzi pozbawionych opieki najbliższych stale rośnie. Zdaniem socjologów w ciągu najbliższych 10 lat co czwarty Polak będzie po 60 roku życia.
Przyczyną jest pewnie również emigracja wielu młodych osób?
Marian