Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni przyjechał na spotkanie z Radnymi Rumi. Po wizycie prezydenta Gdańska, samorządowcy chcieli usłyszeć stanowisko prezydenta Gdyni, który nie chce aby miasto Gdynia należało do stowarzyszenia Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego.
Radni Rumi usłyszeli zdanie Wojciecha Szczurka odnośnie Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego. W przeciwieństwie do prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, Szczurek używał mocnych argumentów i konkretnych stwierdzeń. Jak tłumaczył prezydent Gdyni współpraca Gdyni i Gdańska nie układała się dobrze, jest parę spraw, które źle wpłynęły na opinię Gdańska, jak na przykład lotnisko w Gdyni Oksywie czy walka o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Działania miały być wspólne, a w konsekwencji wyszło inaczej.
Wojciech Szczurek uważa, że Rada Metropolitalna, która istnieje, jest wystarczająca i skuteczna w działaniach. Odpowiada za rozwiązywanie wspólnych problemów dotyczących rozwoju metropolii trójmiejskiej. Projekt Pomorskiej Kolei Metropolitalnej jest działaniem Rady. Za Obwodnicę Północnej Aglomeracji Trójmiasta w dużej mierze odpowiada Gdynia, która przewodniczy w projekcie, zleca wizualizacje czy dokumentacje.
W dalszym ciągu swoje obawy przed współpraca z Gdańskiem ma burmistrz Rumi Elżbieta Rogala – Kończak. – Metropolia jest. Czy tego chcemy czy nie. Procesu metropolizacji nie zatrzymamy. Chodzi o zasady współpracy, bo nie ukrywam, że mam złe doświadczenie ze współpracy z Gdańskiem – uważa burmistrz Rumi.
Wojciech Szczurek na spotkaniu w Rumi powiedział: – Moim zadaniem nie jest namawianie samorządowców Rumi czy przekonywanie do podjęcia jakiejkolwiek decyzji. Wierzę, że kierując się interesem swojego miasta i zdrowym rozsądkiem podejmą słuszną decyzję. Na spotkaniu również poruszono nazwę stowarzyszenia, dlaczego „Gdańskiego” a nie na przykład Norda czy Pomerania. Mimo że nie był to przewodni problem, ale warty poruszenia.
Artykuł o przyszłości Rumi, a fotografia z ubiegłego wieku- chyba z lat 80-tych.