Mieszkańcy Słupska po wielu latach doczekali się remontu najstarszego na Pomorzu domu towarowego. Zabytkowy obiekt ratuje przed całkowitym zniszczeniem prywatny inwestor.
Słupski dom towarowy otworzył w 1910 roku niemiecki kupiec Gustaw Zeek. Na początku XX wieku był to najnowocześniejszy na Pomorzu obiekt handlowy. Niemiecki przedsiębiorca postanowił zbudować super nowoczesny obiekt, aby odebrać klientów kupcom ze słupskiej starówki.
Do domu towarowego przyciągać miały nie tylko nowoczesne wnętrza i bogaty asortyment, ale także super nowoczesna jak na owe czasy drewniana winda.
Po II wojnie światowej dom towarowy nadal pełnił funkcję handlową. Czasy jego świetności minęły jednak wraz prywatyzacją sieci Domów Towarowych Centrum. Mimo, że inwestorzy zapowiadali rychłą restrukturyzację i modernizację wszystkich filii. Z czasem okazało się, że na inwestycję w Słupsku zabrakło pieniędzy. Po prawie 10 latach popadania w ruinę obiektowi postanowił przywrócić daną świetność prywatny inwestor. Dom towarowy ma już nowy dach. Wkrótce wyremontowana będzie także elewacja. Od września ruszy remont wnętrza obiektu. Wielomilionowe nakłady w zabytkowy obiekt szczególnie cieszą wojewódzkiego konserwatora zabytków, który od lat walczył o uratowanie domu towarowego.
Mimo, że zabytkowy obiekt ma wyglądać jak w czasach największej świetności, nie będzie już niestety pełnił swojej pierwotnej funkcji.
Gdy ostatecznie upadły plany utworzenia w domu towarowym centrum handlowego, pojawił kolejny pomysł – dom towarowy miał zostać czterogwiazdkowym hotelem. Po wielomiesięcznych badaniach rynku okazało się jednak, że i ten pomysł nie wypali.
Remont zabytkowego obiektu ma się zakończyć w przyszłym roku
