Jan Holewik, emeryt z Katowic przejechał bryczką zaprzężoną w dwa konie osiemset kilometrów. We wtorek dotarł do Ustki, a jego podróż trwała miesiąc.
Na rogatkach kurortu turystę i jego zaprzęg przywitali przedstawiciele władz miasta. Burmistrz Ustki Jan Olech zapowiedział, że za ten wyczyn uhonoruje Jana Holewika. Nie jest wykluczone, że otrzyma on tytuł Ambasadora Ustki. Bryczka w asyście kamer i fotoreporterów wjechała na ustecką plażę. Tu przybysz ze Śląska spędzi kilka dni. Po krótkim odpoczynku czeka go powrotna podróż do Katowic. – Jestem wzruszony przyjęciem w Ustce. Nie planuję na razie kolejnych wypraw. Będą uzależnione od kondycji moich koni Myszki i Kuby – powiedział Jan Holewik.