Nawet 5 tys. zł może kosztować połączenie sportów wodnych ze spożywaniem alkoholu. Zgodnie z forsowanym rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia, podczas korzystania z kajaków lub rowerów wodnych pod wpływem alkoholu grożą wysokie kary.
Ministerstwo Zdrowia szykuje nowy zapis w ustwie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zgodnie z założeniami za uprawianie sportów wodnych pod wpływem alkoholu będą groziły kary nawet do 5 tys. zł. – To bardzo dobry pomysł – komentują miłośnicy kajaków – Pijany użytkownik stwarza zagrożenie dla siebie i innych.

Nowy przepis wyznacza stawki od 20 do 5 tys. zł. Gdy jednak okaże się, że pływający rowerem wodnym lub kajakiem ma ponad 0,5 promila grozi mu kara minimum 2,5 tys. zł.
Ale nie wszyscy aprobują nowe założenia Ministerswta. – Przecież „piwkowanie” nad jeziorem to niemal polska tradycja – stwierdza pan Adam z Lubowidza – Nie wydaje mi się, aby nowe przepisy były w stanie zmusić Polaków do zmiany nawyków.