fot. gk

Trwa batalia o kasztanowce na ul. Kolejowej w Miastku. W poniedziałek wycięto pięć pierwszych drzew, zaś w środę – mimo protestów – kolejnych osiem. Mieszkańcy  sprzeciwiają się wycinaniu  kasztanowców i poszerzaniu ulicy. Pod protestem podpisało się 120 osób.

Spór o kasztanowce przy ul. Kolejowej w Miastku rozpoczął się w miniony poniedziałek, kiedy to rozpoczęły się prace  związane z budową kanalizacji i poszerzeniem drogi. Tego dnia drogowcy wycięli pięć pierwszych drzew. Przeciw wycince zdecydowanie zaprotestowali mieszkańcy i  stanęli w obronie pozostałych kasztanowców. To zmusiło pilarzy do przerwania wycinki.

fot. gk

Mimo to dwa dni później kolejne drzewa wycięte. Tym razem pilarze działali z zaskoczenia. Rozpoczęli pracę w środę o 6.00 rano, a na miejsce wycinki przyszło ośmiu pilarzy – po jednym do każdego drzewa. Cała akcja trwała tylko kilkanaście minut, dlatego też mieszkańcy nie zdążyli nawet zareagować.

Wycinka jest efektem rozpoczynającej się budowy kanalizacji na tej ulicy. Sporne kasztanowce stały na trasie przyszłego kolektora do kanalizacji deszczowej. Jednocześnie rosły one na samym środku przyszłej drogi, która ma być poszerzona. Mieszkańcy stanowczo sprzeciwiają się zleconym przez miasto  działaniom. Pod protestem podpisało się ponad 120 osób. Na ul. Kolejowej głośno jest także na temat referendum w sprawie odwołania burmistrza, który ich zdaniem winny jest wycince dorodnych drzew.

Mimo, że 13 kasztanowców przy ul. Kolejowej nie można już uratować, mieszkańcy planują pomóc sąsiadom z przyległych ulic, na których także rosną drzewa przewidziane do wycinki.

4 KOMENTARZE

  1. To dobrze, że kasztanowce na ul. Kolejowej w Miastku bronili mieszkańcy tego miasta. Kasztanowce białe atakują nie tylko szrotówki kasztanowcowiaczki (objawy na fotografii powyżej), ale też pilarze, a to przecież pożytek dla pszczół.

  2. Nie wycinać, tylko chronić ! Takie zadanie powinny mieć służby komunalne. Oczywiście remonty ulic są ważne, ale nie takim kosztem. Dziesiątki lat na marne!

  3. Tak tak, teraz protesty, a za pół roku narzekać będą ze im sie zle jeździ. Ludzie opamietajcie sie, to tylko drzewa.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.