fot. UM w Słupsku

Władze Słupska nie obawiają się utraty unijnej dotacji na budowę Aquaparku. Jednak po informacjach na temat prokuratorskiego śledztwa w sprawie fałszowania podpisów pod projektem Parku Wodnego, marszałek województwa wstrzymał dotację na ten cel.

fot, UM w Słupsku

Marszałek województwa pomorskiego chce, aby podlegli mu urzędnicy jak najszybciej skontrolowali wszystkie dokumenty dotyczące budowy Parku Wodnego w Słupsku. Zapowiedzianej już kontroli nie obawiają się władze Słupska, które przekonane są, że miasto nie straci 20 milionów złotych unijnej dotacji na budowę Aquaparku. – Nie mamy się czego bać, a wszystkie wątpliwości wyjaśnimy – mówi  Bartosz Gwóźdź – Sproketowski – dyrektor wydziału infrastruktury i rozwoju miasta Urzędu Miasta w Słupsku.

Do czasu zakończenia kontroli Urząd Marszałkowski wstrzymał dwumilionową zaliczką na budowę Aquaparku. Władze Słupska zapewniają jednak, że przy 400 milionowym budżecie miasta taka suma nie spowoduje utraty płynności finansowej. – Nic nie powstrzyma budowy parku wodnego, ponieważ wbrew obawom wielu osób, pozwolenie na budowę Aquaparku zostało wydane zgodnie z prawem- wyjaśnia Bartosz Gwóźdź – Sproketowski. Mimo uspokajających oświadczeń urzędników ratusza, spór o Aquapark na pewno tak szybko się nie skończy. W czwartek w tej sprawie spotkają się na nadzwyczajnej sesji miejscy radni.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.