fot. arch.

Na Pomorzu rozpoczęły się żniwa. Rolnicy narzekają jednak na zmienną aurę, ale także na fatalną jakość plonów. Już dziś wiadomo, że duża część zbóż nadawała się będzie tylko na paszę.

Pomorscy rolnicy wykorzystują każda chwilę słońca, aby jak najszybciej uporać się ze żniwami. Od rana na pola wyruszyły kombajny. Niestety zmienna aura, a przede wszystkim ulewne deszcze już po południu zatrzymały żniwa na wielu pomorskich polach.

fot. arch.

Rolnicy zgodnie podkreślają, że na dobre plony mogą liczyć jedynie ci gospodarze, którzy intensywnie nawozili swoje uprawy.

– Bez nawożenia i oprysków zboża atakowały grzyby i różne choroby. Rolnicy którzy nie robili oprysków i nawożenia maja plony o ponad 30 procent niższe.- opowiadał Józef Bogusz, rolnik z Zajączkowa.

Humor rolnikom mogą poprawić jeszcze wysokie ceny zbóż w skupach. W ubiegłym roku tona pszenicy kosztowała 700 złotych, dziś 900 złotych.

fot.fabryka.lebork.pl

Początek żniw na Pomorzu obserwował minister rolnictwa Kazimierz Plocke. Minister przyznaje, że w porównaniu do innych części kraju Pomorze wypada bardzo dobra. – Sytuacja jest bardzo zróżnicowana. Na Pomorzu żniwa przebiegają bardzo sprawnie bo tu jest dużo nowoczesnych gospodarstw. Znacznie gorzej wypada ścina wschodnia, Małopolska i Podkarpacie. Tam gospodarstwa są dużo mniejsze i mniej nowoczesne to też żniwa przebiegają dużo ciężej. W tych rejonach kraju znacznie mniejsze są też plony. – podkreślił minister.

Pomorze może być wzorem dla całego kraju, bo to właśnie pomorscy rolnicy najczęściej sięgają po unijne dotacje na modernizacje swoich gospodarstw.

Niestety dobre żniwa i kondycja pomorskich gospodarstw nie przekładają się na cały kraj. Z powodu wiosennych przymrozków i ulewnych deszczy duża cześć tegorocznych plonów zbóż będzie się nadawała tylko na paszę. Małą ilość zboża konsumpcyjnego na rynku szybko odczujemy wszyscy – płacą jeszcze drożej za chleb.

– Spodziewamy się w całym kraju plonów zbóż na poziomie 27 – 28 milionów ton. Duża część plonów jest jednak słabej jakości i  zboża będą nadawały się na paszę. Już dziś wiadomo, że zbóż konsumpcyjnych będzie za mało, a co za tym idzie musimy się przygotować na wyższe ceny mąki i chleba. – podkreśla Kazimierz Plocke.

Na słabą jakość tegorocznych zbóż narzekają jednak nie tylko polscy rolnicy. Zmienna aura zniszczyła dużą część plonów także rolnikom z Niemiec i Francji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.