Piłkarki ręcznej Słupi Słupsk wygrały pierwszy mecz barażowy o prawo gry w PGNIG Superlidze. W Olkuszu nie dały szans gospodyniom i zwyciężyły pięcioma bramkami 32:27 (19:15). Dla podopiecznych trenera Michał Zakrzewskiego jest to pierwszy etap walki o najlepszą ligę w kraju. W przypadku utrzymania korzystnego rezultatu w rewanżu, który rozegrany zostanie w przyszłą niedzielę w Słupsku szczypiornistki z Pomorza zmierzą się w decydującym o awansie dwumeczu z zespołem AZS AWF Wrocław.
W żadnym wypadku nie wybiegamy myślami do kolejnych spotkań barażowych. Skupiamy się w tym momencie na rewanżu z Olkuszem w przyszły weekend. To, że wygrałyśmy pięcioma trafieniami na wyjeździe nic nie znaczy, bowiem póki co jest to pierwsza połowa zmagań. To, że zespół wygrywa do przerwy nie oznacza, że będzie zwycięzcą po końcowej syrenie i w taki sposób podchodzimy do konfrontacji z SPR-em – mówi zdobywczyni sześciu bramek Natalia Borowska. W Olkuszu zostawiliśmy całe serce, walczyłyśmy o każdy metr boiska i mam nadzieje, że podobnie będzie w Słupsku.
SPR Olkusz – Słupia Słupsk 27:32 (15:19)
SPR: Krzymińska, Baryłka – Przytuła 9, Leszczyńska 5, Twarowska 3, Kompała 3, Basiak 2, Tarnowska 1, Ignatova 1, Wrześniak 1, Karwacka 1, Giera 1
Słupia: Łoś – Łazańska-Korewo 7, Borowska 6, Cieśla 6, Zienkiewicz-Janikowska 5, Ilska 4, Porębska 2, Olejarczyk 2
