Na Kaszubach w wielu składach opału brakuje węgla. W Kościerzynie i Kartuzach na węgiel trzeba czekać nawet dwa tygodnie. Wzrosły także ceny opału – średnio o 10-15%.
Węgla brakuje w większości składów na Pomorzu. W niektórych, np. w powiecie kościerskim można kupić węgiel bez kolejki, ale pochodzi on z Rosji, a do niego mieszkańcy nie mają przekonania. W powiecie kartuskim nie tylko trzeba stać w kolejkach po opał, lecz trzeba za niego dużo więcej zapłacić. Ceny węgla wzrosły tu o 10-15 procent, a termin dostawy waha się od kilku do kilkunastu dni.
– Obecnie na węgiel trzeba czekać około dwóch tygodni – mówi właściciel składu opału w Kościerzynie. – Niestety, z moich informacji wynika, że sytuacja może się pogłębiać.
Problem w tym, że do tej pory tylko niewielka część mieszkańców zdołała zabezpieczyć się na zimę.
– Klienci, którzy kupują opał na przełomie września i października muszą się liczyć z tym, że nie zawsze możemy zrealizować od razu zamówienie. Bardziej przezorni zrobili to jeszcze w wakacje. Nie ukrywamy, że ceny węgla wzrosły, bo rosną każdego roku – mówią właściciele składów węgla. – Nie wszystkich naszych klientów stać, by od razu kupić cały potrzebny zapas opału. Niektórzy robią to w ratach, bądź zapożyczają się.
Nie lepiej jest w przypadku cen za drewno opałowe. W tym roku za opał na zimę trzeba zapłacić o kilkaset zł. więcej niż w ubiegłym. Metr sześcienny szlachetnego drewna liściastego kosztował 110 zł teraz już prawie 150 zł. Można kupić tańsze drewno iglaste, ale znacznie gorzej się pali.
- Drewno opałowe liściaste – 145 zł/m3
- Drewno opałowe iglaste – 75 zł/m3
- Węgiel miał – 560 zł/t
- Węgiel orzech – 650 zł/t
- Węgiel kostka – 700 zł/t
