fot.gk. Mozaika bizantyjska z Rawenny - Trzej Królowie

Mamy pierwsze od ponad 50 lat wolne od pracy święto Trzech Króli. Dzięki temu wielu z nas może spędzić z rodziną pierwszy w tym roku długi weekend.

fot.gk. Mozaika bizantyjska z Rawenny. Trzej Królowie: Baltazar, Melchior i Kacper


Trzej Królowie to  w tradycji chrześcijańskiej trzej mędrcy ze wschodu którzy udali się do Betlejem, aby oddać pokłon narodzonemu Jezusowi. Są to święci katoliccy i prawosławni. Ewangeliczna historia Mędrców (astrologów, magów) opowiada o cudzoziemcach (ich liczba nie jest znana – w przekazach biblijnych mówi się jedynie o trzech darach i to na tej podstawie wysnuwa się potocznie przyjętą liczbę trzech mędrców, którzy, wiedzeni gwiazdą, wyruszyli w drogę do Betlejem, które wyznaczyli jako miejsce narodzin na podstawie proroctwa w Księdze Micheasza, aby złożyć pokłon i dary narodzonemu królowi żydowskiemu. Po drodze wstąpili na dwór Heroda. Ten, usłyszawszy nowinę, w narodzonym upatrywał rywala. Mędrcy, wg ewangelii weszli do domu, w którym przebywali Maria i Józef z Jezusem, ofiarowali mu mirrę, złoto i kadzidło (kadzidło i mirra była wówczas w cenie złota, tę aromatyczną żywicę z rzadkich drzew palili w swoich pałacach jedynie najzamożniejsi ludzie). Otrzymawszy podczas snu wskazówkę, aby nie wracali do Heroda, pielgrzymi wyruszyli z powrotem do swych krajów inną drogą.

Święto Trzech Króli było w Polsce dniem wolnym od pracy do 1960 roku, gdy zniósł je sejm PRL. O przywrócenie dnia wolnego od pracy od lat walczył były prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. Zwolennicy tego projektu zebrali kilkaset tysięcy podpisów i doprowadzili do głosowania w sejmie.