Studenci Akademii Pomorskiej w Słupsku sprawdzą, czy ich w mieście jest bezpiecznie. Przez najbliższe dwa tygodnie ankieterzy odwiedzą kilka tysięcy mieszkań. Policja zapewnia, że dzięki zdobytym informacjom, w najbardziej niebezpiecznych dzielnicach pojawi się więcej patroli.
Ostatnie badania, dotyczące poczucia bezpieczeństwa mieszkańców Słupska, były prowadzone cztery lata temu. Wówczas, aż osiemdziesiąt procent ankietowanych uważało swoje miasto za bezpieczne. Po zmroku, jednak tylko połowa słupszczan nie bała się wychodzić z domu. Wykładowcy i studenci Katedry Bezpieczeństwa Akademii Pomorskiej postanowili sprawdzić, czy policja wyciągnęła wnioski z poprzednich badań i mieszkańcy czują się bezpieczniej. Kilkudziesięciu ankieterów przez najbliższe dwa tygodnie odwiedzi tysiące słupszczan. Mieszkańcy będą musieli odpowiedzieć na 24 pytania dotyczące bezpieczeństwa.
– Chcemy zapytać mieszkańców między innymi w jakich częściach miasta jest niebezpiecznie, czy padli ofiarą napaści, czy znają swojego dzielnicowego, jak oceniają pracę policji – mówi dr Stanisław Kozdrowski z Katedry Bezpieczeństwa Narodowego, Akademii Pomorskiej w Słupsku.
Choć praca słupskiej policji od kilku tak nie była oceniana przez mieszkańców, funkcjonariusze nie obawiają się ankiety.
– Jesteśmy coraz lepiej wyszkoleni. Do służby przyjęliśmy wielu młodych funkcjonariuszy. Dbamy też o wizerunek policji. Mamy coraz więcej nowoczesnego sprzętu. Nowe samochody, środki łączności – dodaje podkom. Robert Czerwiński – rzecznik prasowy policji w Słupsku.
Wysoka samoocena policjantów niekoniecznie musi się przełożyć na poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.
-Jestem emerytem i wieczorami staram się nie wychodzić z domu, bo w wielu częściach miasta jest niebezpiecznie. Zdarzają się pobicia, napaści i kradzieże – narzeka mieszkaniec miasta.
– Choć jestem młodą i sprawną osobą, niektórymi ulicami w Słupsku obawiam się chodzić, żeby nie zostać napadniętą – dodaje mieszkanka.
Funkcjonariusze zapewniają, że bez względu na ocenę ich pracy, wykorzystają badania do poprawienia bezpieczeństwa. Dzięki ankiecie, policja dowie się między innymi, jakich rejonów miasta słupszczanie boją się najbardziej po zmroku i gdzie jest za mało policyjnych patroli.
