Załoga śmigłowca ratowniczego Anakonda uratowała chorą kobietę, która znajdowała się na promie pasażerskim „Mein Schiff”, około 15 mil morskich na północny-wschód od Helu. Ratownicy podjęli pasażerkę na pokład, przetransportowali na ląd i przekazali służbom medycznym.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 15 maja. Jednostka „Mein Schiff” zmierzała do Gdyni i znajdowała się około 15 mil morskich (28 kilometrów) na północny-wschód od Helu. – Do akcji ratowniczej skierowano śmigłowiec ratowniczy Marynarki Wojennej W-3RM „Anakonda” dyżurujący na lotnisku w Gdyni Babich Dołach. Śmigłowiec wystartował o godzinie 11:55 – informuje kmdr ppor. Piotr Adamczak z biura prasowego MW. Po 9 minutach lotu śmigłowiec osiągnął rejon akcji. Załoga „Anakondy” rozpoczęła manewr podjęcia kobiety na pokład maszyny. Na prom pasażerski zszedł ratownik pokładowy. Chora została podjęta w noszach. Lekarz na promie pasażerskim określił jej stan jako bardzo poważny. Po podjęciu chorej, śmigłowiec rozpoczął powrotny lot w kierunku lądu. O godzinie 12:25 „Anakonda” wylądowała na lotnisku MW w Gdyni Babich Dołach. Załoga śmigłowca przekazała kobietę obsadzie karetki pogotowia.
Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej jest jedyną formacją lotniczą w kraju utrzymującą ciągłą gotowość do prowadzenia akcji ratowniczych z powietrza nad obszarami morskimi. W systemie ratownictwa morskiego i lotniczego dyżury pełnią śmigłowce typu W-3RM „Anakonda” i Mi-14PŁ/R na lotniskach w Gdyni Babich Dołach i Darłowie. System ratownictwa wspiera również załoga samolotu patrolowego MW dyżurująca na lotnisku w Siemirowicach. W tym roku była to czwarta akcja ratownicza z udziałem lotnictwa Marynarki Wojennej, podczas której ratowano życie na morzu. W ciągu ostatnich dwóch dekad lotnicy morscy uczestniczyli w 523 akcjach ratowniczych udzielając pomocy 271 osobom.