fot. GK

Trwa awantura z powodu przywrócenia bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej wyglądu z sierpnia 1980 r. Część mieszkańców sprzeciwia się umieszczeniu nad wejściem napisu „im. Lenina”.

W czwartek chcą obrzucić bramę jajami.  Organizatorzy protestu zapowiadają „konkurs” rzucania jajem w Lenina. „Zwycięzcy, czyli sprawcy trzech najlepszych rzutów – jak można przeczytać w zaproszeniu – otrzymają nagrody, a nagrodę specjalną zapewne ufunduje sam prezydent Gdańska Paweł Adamowicz – tydzień aresztu na Kurkowej”. Protestujących popierają posłowie Prawa i Sprawiedliwości, m.in. Anna Fatyga i Andrzej Jaworski. Ich zdaniem Europejskim Centrum Solidarności kierują osoby, które „nie rozumieją wrażliwości mieszkańców tego miasta”.
Chodzi o to, że brama znajduje się obok budowanej właśnie siedziby tej instytucji. Zdaniem Basila Kerskiego, dyrektora ECS, brama nr 2 ma ogromne znaczenie symboliczne i przybliża historię tego miejsca i przypomina o sierpniu 1980 mieszkańcom i turystom.
Przeciwnicy powrotu napisu „im. Lenina” nad wejściem do stoczni argumentują, że takie działanie jest powrotem komunistycznego symbolu. Posłowie PiS Anna Fotyga, Andrzej Jaworski i Maciej Łopiński złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Gdańska. Prokuratura odrzuciła wniosek.

fot. GK

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.