Kilkadziesiąt martwych owiec, chore krowy i wycieńczone psy – taki widok ujrzeli inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Animals w gospodarstwie w Owśnicach koło Kościerzyny. Sprawą zajmie się prokuratura.

Inspektorzy zostali wezwani do jednego z gospodarzy przez mieszkańców Owśnic, niewielkiej wsi koło Kościerzyny. Widok chorych i rozkładających się zwierząt był przerażający. Inspektorzy znaleźli tam prawie 30 martwych owiec, bydło, które trzeba było uśpić i chore psy. Zwierzęta były przetrzymywane w bardzo złych warunkach, najprawdopodobniej od dawna pozostawione bez opieki. Właścicielem gospodarstwa jest starszy mężczyzna, z którym kontakt jest utrudniony. Animals przeprowadziło kontrolę weterynaryjną w asyście policji i straży gminnej. Martwe zwierzęta trafią do zakładu utylizacji, inne przygarnęli miejscowi gospodarze. Nieoficjalnie wiadomo, że właściciel zwierząt zostanie poddany badaniom psychiatrycznym. Sprawą zajmie się prokuratura, do której doniesienie złożyli Animalsi.
Smutna sprawa.