fot. gk: Wiertnia w Łebieniu

Nawet 100 tys. osób może znaleźć pracę przy wydobyciu gazu łupkowego – donosi Dziennik Gazeta Prawna. Firmy pracujące przy poszukiwaniach gazu niekonwencjonalnego płacą fachowcom fortunę, inwestują w sprzęt i zatrudniają na potęgę.

fot. gk: Wiertnia w Łebieniu

– Rodzi się kolejna branża. Jeśli wydobywanie gazu łupkowego będzie opłacalne, powstanie zupełnie nowy przemysł – powiedział dziennikowi Gazeta Prawna Piotr Woźniak, przewodniczący rady Europejskiej Agencji Energetycznej ACER. Wiadomo już, że tysiące osób znajdzie pracę na Pomorzu przy eksploatacji złóż gazu łupkowego. Z danych firm wydobywających gaz w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie wynika, że średnio przy jednym wierceniu pracuje od 30 do 35 osób. U nas takich odwiertów będzie koło tysiąca. A to oznacza, że bezpośrednio przy wydobyciu gazu może pracować 30 – 35 tys. ludzi. Do tego dochodzi obsługa – od gastronomii i zaplecza hotelarskiego po specjalistyczne badania środowiskowe, które należy wykonać dla każdego odwiertu. W USA i Kanadzie w otoczeniu tego przemysłu powstaje dwa razy więcej miejsc pracy niż w nim samym. To oznacza, że nowa branża może dać zatrudnienie około 100 tys. osób – pisze DGP.  

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.