fot. gk

Władze Gdyni i Gdańska pójdą w ślady gminy wiejskiej Słupsk i nie będą finansować oświetlenia trójmiejskiej obwodnicy. Wójt Mariusz Chmiel odmówił już wnoszenia opłat za energię, a sąd w Słupsku podzielił jego stanowisko.

fot. gk

Po kilkumiesięcznej wojnie pomiędzy gminą Słupsk i Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku, Sąd Rejonowy w Słupsku rozstrzygnął spór o to kto ma płacić rachunki za oświetlenie obwodnicy miasta, która przebiega przez tereny kilku gmin. Pozew w tej sprawie skierowała GDDKiA, która żądała od gminy Słupsk  100 tysięcy złotych rocznie za oświetlenie części obwodnicy miasta. Jednak decyzją słupskiego Sądu Rejonowego gmina wiejska Słupsk nie musi płacić za oświetlenie ani grosza. Sąd uznał że samorząd ma obowiązek ponoszenia kosztów jedynie za oświetlenie dróg gminnych, których jest zarządcą, a w przypadku obwodnicy miasta zarządcą jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

– Wyrok w tej sprawie jest precedensowy, bo dzięki niemu inne samorządy mają teraz argument, by na płacić rachunków za oświetlenie – mówi Mariusz Chmiel, wójt gminy Słupsk.  17-kilometrowa obwodnica Słupska przebiega przez teren trzech gmin. Jednak  drogowcy oceniają, że wyrok uruchomi całą lawinę podobnych sporów. Samorządy Gdańska i Gdyni czekają jedynie na uprawomocnienie się wyroku sądowego z procesu gmina wiejska Słupsk kontra gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.