fot. webme.com

Ze wstępnych ustaleń wynika, że brak jest sygnałów, iż do śmierci Andrzeja Leppera przyczyniły się osoby trzecie – poinformował we wtorek sejmową komisję sprawiedliwości Bogusław Michalski z Prokuratury Generalnej. Śledczy potwierdzają: to było samobójstwo.

fot. webme.com

Przedstawiając na wniosek PiS posłom informację o śledztwie w sprawie śmierci Leppera, prokurator Bogusław Michalski powiedział, że nie może ujawnić treści zeznań kilkunastu świadków. Dodał jednak, że zwłoki wisiały na sznurze przymocowanym do łańcucha, na którym wsiał worek bokserski. Zabezpieczono telefon Leppera i jego współpracownika,  a teraz badane są ostatnie połączenia.

Szef Samoobrony i były wicepremier rządu PiS-LPR-Samoobrona został znaleziony martwy 5 sierpnia w warszawskiej siedzibie partii. Według wstępnej hipotezy śledczych przyczyną samobójstwa mogły być kłopoty finansowe. Z protokołu sekcji zwłok wynika, że brak jest obrażeń, które wskazywałby, że na krótko przed zgonem walczył lub bronił się – informowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Przyczyną śmierci Leppera był „ucisk pętli na szyję”.

(PAP)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.