Donald Tusk podczas niedawnej wizyty w Chorwacji spontanicznie powiedział, że tamtejsze truskawki są najlepsze. Na Kaszubach zawrzało, bowiem od dawna wiadomo, że najsmaczniejsze są truskawki właśnie stąd. Podczas piątkowej wizyty w Trójmieście premier musiał się gęsto tłumaczyć.

fot. archiwum

 

Premier Donald Tusk podczas piątkowej wizyty w Gdańsku był wielokrotnie  pytany o swoją wypowiedź na temat. truskawek podczas niedawnej wizyty w Chorwacji. – Byłem w Chorwacji, kupowałem na rynku w Zagrzebiu truskawki, które były lepsze, niż truskawki w Polsce o tej porze roku. (…) Proszę nie robić ludziom wody z mózgu. Mnie nikt nie musi uczyć fascynacji kaszubską truskawką, ale niestety na nie trzeba jeszcze kilka tygodni poczekać – powiedział nieci poirytowany Donald Tusk. – I to, co dzisiaj w Polsce kupujemy w kwietniu, czy w maju, to nie są kaszubskie truskawki. To są truskawki importowane – dodał premier.

 

fot. arch.: Wypowiedź o truskawkach wywołała burzę

Szef rządu był w Chorwacji 7. maja. Premier Jadranka Kosor zaprosiła go na spacer po starówce Zagrzebia, a po drodze Donald Tusk  spróbował lokalnych specjałów, w tym dorodnych, czerwonych truskawek. – Lepsze niż nasze – zachwalał, zajadając się owocem. Ta wypowiedź wywołała burzę na Kaszubach. Wszakże nasz region to polskie zagłębie truskawkowe i  rodzinne ziemie Tuska.

4 KOMENTARZE

  1. Tusk na własne życzenie stał się zakładnikiem Kaszubów.Teraz musi chwalić wszystko co kaszubskie chociażby miał zwymiotować .Musi się pozbyć smaku i węchu i góry mówić że smaczne bo kaszubskie chociażby i gówno mu dali do jedzenia.Ale trudno,skoro mianował nawet Małysza królem Kaszubów nich ma za swoje.

  2. Dajcie już spokój temu Premierowi bo to już jest nie smaczne czekacie jak hieny na to tylko żeby ktoś popełnił gafę albo się przejęzyczył przecież to jest tylko człowiek i ma do tego prawo a tutaj potwierdza się Polska rzeczywistość pozdrowienia Agnieszka

  3. Czekają aż popełni błąd, to samo było z Kaczyńskim.
    Taka jest nasza rzeczywistość i kto jak kto, ale premier powinien uważać na słowa. Za granicą powinien pochwalić nasze a nie mówić że nasze jest gorsze
    A co do bycia zakładnikiem Kaszub, to raczej Kaszuby stały się zakładnikiem takiego Tuska (kasz. kundelek, pies biegający po podwórku)

  4. Ojej…taki nasz płemieł bieeeedny.. Czy nie rozumiesz nierozumna kobieto, że ZACHWALAŁ KONKURENCYJNE truskawy?? Mógł powiedzieć: „pyszne, prawie takie jak nasze” i po kłopocie. Ale on Polskę, patriotyzm i całe Wasze Kaszuby ma po protu w d..e!!!
    Kolego „A”: tka czekają, tyle, że z ś.p. Kaczyńskiego wyśmiewano się z jakichś głupich reklamówek (swoja drogą nie z JEDZENIEM ,tylko ze swetrem – nikt oczywiście tego nie sprostował), a ten rzą, ten premier i prezydent popełniają mega wpadki światowe.
    Czymże jest słynne „irasiad”, reklamówka z podebraniem kielicha księżnej na uroczystym przyjęciu, z bigosem i nietaktem odnośnie Obamy i jego żony Komorowskiego???
    Patrzycie i słuchacie nie tam gdzie trzeba, tylko tam gdzie Wam każą. Jakie to puste.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.