Donald Tusk podczas niedawnej wizyty w Chorwacji spontanicznie powiedział, że tamtejsze truskawki są najlepsze. Na Kaszubach zawrzało, bowiem od dawna wiadomo, że najsmaczniejsze są truskawki właśnie stąd. Podczas piątkowej wizyty w Trójmieście premier musiał się gęsto tłumaczyć.