Smakuje mu polski bigos, pierogi z mięsem i zrazy z kaszą; w każdym mieście odwiedza kościół, a z Polakami porozumiewa się z pomocą rysunkowego słownika - do Gdyni dotarł niecodzienny gość: 70-letni mieszkaniec Tokio Ota Hiroshi, znany w Japonii z corocznych pieszych wypraw w najciekawsze zakątki swojego kraju, a także USA i Europy.