Sophie, robot humanoidalny stworzony przez firmę Hanson Robotics, otrzymała obywatelstwo Arabii Saudyjskiej.

W obliczu rozwoju nowych technologii wszyscy jesteśmy nowicjuszami. Tempo zmian w świecie technologii ulega stałemu przyśpieszeniu. Większość istotnych zmian, wkrótce zdominuje nasze życie. Większość jest jeszcze nie wynaleziona. Przeciętny czas życia aplikacji mobilnej to zaledwie 30 dni (Kelvin Kelly – Nieuniknione – Jak inteligentne technologie zmienią naszą przyszłość). Już dużo wcześniej wybitny inżynier Bill Joy w swoim opracowaniu „Why the Future Doesn’t Need Us – Dlaczego przyszłość nas nie potrzebuje”, wskazał iż świat sztucznej inteligencji nie będzie ludzi potrzebował (Edwin Bendyk – Niech rozum puknie się w głowę, Polityka nr. 52/3/). Impet rozwoju nowych technologii pcha nas ku stosowania nowości. Musimy zdawać sobie sprawę że nie jesteśmy w stanie im sprostać. Może to spowodować nieustanne nienasycenie (K. Kelly), ale też potrzebę ich nieustannego uczenia się. Ten proces poza pozytywnymi efektami powodować będzie też bolesne dla nas skutki. Stosując dzisiejsze rozwiązania musimy mieć świadomość, ze są one lepsze od wczorajszych, ale też, iż będą one przestarzałe do rozwiązań jutra. Rozwój i wprowadzanie nowych technologii ma swoich zwolenników jak i wrogów. Bo stale pojawia się pytanie: dokąd prowadzi ten nieustanny i nieograniczony rozwój nowych technologii?

Nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. W artykule z 1995 roku w „Newsweek” autor, Cliff Stoll (wybitny znawca sieci i astrofizyk) wyraził swoje wątpliwości co do przyszłości Internetu, twierdząc iż zakupy online i internetowe społeczności to oderwane od rzeczywistości fantazje, zdradzające brak zdrowego rozsądku. A dosadniej ujął to w zdaniu: „Prawda jest taka, że żadna dostępna online baza danych nigdy nie zastąpi codziennej gazety.” – K. Kelly. Jeszcze więcej wątpliwości wyraził David Quinn z firmy British Telecom, który w wypowiedzianych na konferencji słowach stwierdził: „Nie jestem pewien, jak na Internecie można by zarobić jakiekolwiek pieniądze.” Najtrafniej jednak to co nas czeka w przyszłości, określił sam Kevin Kelly stwierdzając, iż gdybyśmy teraz w 2017 roku wsiedli do wehikułu czasu i przenieśli się o 30 lat w przyszłość, zobaczylibyśmy iż większość najnowszych technologii roku 2050, w 2017 roku byłaby nieznana i niewynaleziona. Bez wątpienia racje mają ci, którzy twierdzą że najważniejsze rozwiązania w dziedzinie technologii informatycznych są przed nami. Według wielu wizjonerów to rok 2018 może być momentem przełomowym.

Wśród wielu nowych technologii kolosalne znaczenie ma rozwój sztucznej inteligencji. Dla wielu ludzi pojęcie „sztuczna inteligencja” to pojęcie ze sfery „science fiction”. Prace nad rozwojem sztucznej inteligencji trwają, ale czy jest to już okres przełomu? Można odpowiedzieć, że chyba nie, choć wiele przesłanek może wskazywać, że tak. Prawdziwa sztuczna inteligencja nie będzie odnosiła się do pojedynczych, zidentyfikowanych podmiotów czy przedmiotów, lecz będzie odnosiła się do sieci, do super systemów miliardów komputerowych chipów. W skład całej syntetycznej inteligencji będzie wchodzić również nasza, ludzka. Według upublicznionych informacji na badania w rozwój sztucznej inteligencji wydano już dziesiątki miliardów dolarów. Najwięksi jak Facebook, Google czy chińskie Tencent oraz Baidu zatrudniają tysiące naukowców (z całego świata) pracujących nad rozwojem sztucznej inteligencji. To nie produkt statyczny, to proces uczący się. Naukowcy mają szereg wątpliwości czy zaopatrzyć sztuczną inteligencję w świadomość. Jesteśmy jako ludzie jedynym gatunkiem na Ziemi, który posiada świadomość. Niewątpliwie jest, iż to temat mocno dyskusyjny, czy zaopatrzyć sztuczną inteligencję w świadomość. Czy też zamiast świadomości, zaopatrzyć sztuczną inteligencję w sztuczną mądrość? Zaopatrzenie wszystkich przedmiotów w sztuczną inteligencje jest nieuniknione, gdyż jak to określa Kevin Kelly: „Będziemy podłączać się do sieci i czerpać z niej sztuczną inteligencje tak, jakby to była elektryczność”.

Eksperci od sztucznej inteligencji jednak ostrzegają, by zahamować pracę nad rozwojem robotów wojennych – tzw. broni autonomicznej. Taka broń będzie mogła być wykorzystywana przeciwko niewinnym ludziom. W tej sprawie ponad 100 ekspertów wystosowało list otwarty do ONZ. Eksperci nawołują do wydania zakazu produkowania broni sterowanej przez sztuczną inteligencję. W wydanym apelu ostrzegają: jeśli zezwolimy na jej rozwój, da to możliwość prowadzenia wojny na wielką, nieznaną jeszcze skalę i to w czasie szybszym, niż ludzkość do tej pory zdołała sobie wyobrazić.

Pomimo tych ostrzeżeń prace nad sztuczną inteligencją wydają się nie do powstrzymania.  W październiku 2017 roku miało miejsce historyczne wydarzenie. Pierwszemu w historii robotowi o nazwie – „imieniu” Sophia, król Arabii Saudyjskiej nadał obywatelstwo. Robot ten stworzony został w Hong – Kongu, a jego twórcami są eksperci z firmy Hanston Robotics.  Nie jest to już pierwszy tego typu przypadek. Pierwszym był belgijski robot Fran Pepper, który w styczniu 2017 roku otrzymał w Belgii akt urodzenia.

Sophie, robot humanoidalny stworzony przez firmę Hanson Robotics, otrzymała obywatelstwo Arabii Saudyjskiej.

Eksperci jednak przestrzegają iż niekontrolowany rozwój sztucznej inteligencji we wszystkich dziedzinach, może przynieść dla ludzkości niezwykle niebezpieczne zagrożenia. Jednym z nich jest rozwój cyberprzestępczości. Nadchodzący 2018 rok przyniesie nowe wyzwania dla bezpieczeństwa IT. Przewidywania dotyczące wzrostu ataków przestępców internetowych są pewnikiem. Wprowadzenie z dniem 25 maja 2018 roku nowego ogólnego Rozporządzenia PE i R o ochronie danych osobowych RODO – General Data Protection Regulation – GDPR  wymusi na wszystkich firmach w Europie, ale i w Polsce, wprowadzenie nowych skutecznych metod w zapewnieniu bezpieczeństwa przetwarzania danych osobowych. Ataki, a szczególnie metodą ransomware, będą dotyczyły systemów naszych komputerów, wszystkich nośników i serwerów. Celem będą informacje dotyczące działalności firmy, ale też bazy danych osobowych.  Kradzież tożsamości czy kradzież własności intelektualnej to tylko jedne z celów. Niebezpieczeństw będzie dużo więcej. Podmioty przetwarzające dane, aby sprostać wypełnieniu zapisów nowego Rozporządzenia muszą podjąć właściwe, odpowiednie do zagrożeń działania. To jednak zmusi ich do poniesienia kosztów. Już dzisiaj straty ponoszone na skutek ataków przestępców internetowych idą w setki miliardów (informacje Komisji UE). Do tego dojdą kary za naruszenia przepisów Rozporządzenia do wysokości 20 mln. EURO lub 4% światowego obrotu firmy. Czy to wszystko? Dochodzi również uprawnienie osoby, której dane dotyczą do występowania o odszkodowanie za szkody materialne i niematerialne jakie dana osoba poniosła (art. 80 Rozporządzenia). Osoba, której dane dotyczą w przepisach Rozporządzenia uzyskała jeszcze jedno uprawnienie, gdyż będzie mogła do swojego reprezentowania umocować właściwą instytucje. Czy firmy ale i podmioty publiczne będące administratorem danych podjęły już właściwe działania, aby przygotować się odpowiednio do wprowadzenia nowych przepisów? Odpowiedz jest negatywna, gdyż około 60% podmiotów nie podjęło jeszcze żadnych działań.  Nowe wyzwania to nie tylko właściwe realizowanie przepisów prawa, ale to również zapewnienie bezpieczeństwa swoim firmom wobec zagrożeń związanych z rozwojem nowych technologii.

5 KOMENTARZE

  1. Bardzo ciekawy artykuł. Warto tu zwrócić uwagę, nie wiem czy ktoś pamięta ale w roku 1983 na ekranach kin wyświetlano film „Gry Wojenne”. Główną postacią był uczeń jednej z amerykańskich szkół, którego pasjonowały komputery a szczególnie gry wojenne. Włamuje się do sieci Pantagonu i rozpoczyna grę, której stawką jest nuklearna zagłada świata. W tamtych latach film był z gatunku science fiction, jednakże spójrzmy na to teraz z perspektywy czasu? Czy aby to nadal fantastyka czy już realne zagrożenie?

  2. Zastanawiam się do czego tego typu wydarzenia, jak przyznanie obywatelstwa sztucznej inteligencji, może nas doprowadzić w praktyce. Jaka będzie odpowiedzialność sztucznej inteligencji za jej zachowanie prawne, które przecież w wymiarze prawnym jako działanie, albo zaniechanie, ma kolosalne znaczenie dla późniejszych skutków prawnych, a te z kolei wprost kształtują nasze codzienne życie. Prognozy są dość mocno przerażające.

  3. Bardzo trafne spostrzeżenia. Niestety cyberprzestępczość w ciągu kilku ostatnich lat stała się elementem naszej codzienności. Każdy z nas ma obecnie stały dostęp do internetu,a w pracy i w życiu prywatnym do coraz to nowszych technologii. Abyśmy mogli korzystać z owoców rozwoju nauki i techniki, proponowane rozwiązania bezwzględnie muszą uwzględniać bezpieczeństwo naszej prywatności oraz danych. Bo któż wie jak bardzo zaawansowanych technologii będziemy odbiorcami za miesiąc,rok,za pięć lat…?

  4. Super Panie Ministrze, gratuluję trafności i innowacyjności w podejściu do nowych technologii i sztucznej inteligencji. W pełni się zgadzam, że czekają nas jeszcze różne, nieznane dziś jeszcze niespodzianki i nowości. Podczas marcowego Kongresu Bezpieczeństwa Biznesu w Spale będziemy mówili o czwartej rewolucji przemysłowej oraz rozwoju i perspektywach sztucznej inteligencji dla zapewnienia bezpieczeństwa w biznesie. Mam nadzieję, że znajdzie Pan czas aby przybliżyć poruszany temat dla przedsiębiorców.

  5. Wspaniały artykuł Panie Ministrze. Niestety jesteśmy niewolnikami coraz to nowszych technologii.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.