Fot. Radio Koszalin

W  Łazach morze wyrzuciło na brzeg martwego wieloryba butlonosego. Zwierzę trafi teraz do Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego na Helu.

Fot. Radio Koszalin
Fot. Radio Koszalin

Bałtyk wyrzucił na brzeg najprawdopodobniej wala butlonosego. Ze wstępnych danych wynika, że martwe zwierzę znalezione na plaży w Łazach koło Unieścia w województwie zachodniopomorskim ma długość 7,30 m i waży ponad tonę. Znaleziony wieloryb trafi do Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego na Helu. – Czekamy na ciężki sprzęt, żeby zwłoki wieloryba zabrać z plaży i przewieźć go do Helu – powiedział radiu Krzysztof Skóra, kierownik stacji.

Naukowcy podejrzewają, że wieloryb padł z głodu. W Bałtyku dla tego gatunku po prostu brakuje pożywienia. Odżywia się on bowiem przede wszystkim głowonogami, czyli kalmarami, krewetkami i rozgwiazdami. Z powodu małego zasolenia i niskich temperatur gatunki te nie występują w Bałtyku.

Fot. Radio Koszalin
Fot. Radio Koszalin

– Nie chciałbym powiedzieć, że on się zabłąkał, bo zwierzę też podejmuje kierunkowe wędrówki, ale może wpływając w rejon Bałtyku nie potrafił się z tego wydostać. Generalnie ten gatunek żyje w północnym Atlantyku od Grenlandii aż po Wyspy Kanaryjskie. Był kiedyś przedmiotem polowań wielorybników. Jeszcze parę lat temu chyba parę sztuk zabito – dodał Skóra.
W 2006 r. 5-metrowej długości wal butlonosy wpłynął Tamizą do Londynu. Żywe zwierzę znaleziono na wysokości mostu Battersea, gdzie zaskoczył je odpływ. Ekipy ratunkowe pojęły wala z wody, niestety nie udało się go uratować i zwierzę padło.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.