fot. wycięzcy zespół Gimnazjum - Gimnazjum w Luzinie/fot. nadesłane

Jak żyje kaszubska kolęda w Baninie i okolicy pokazał chociażby II Koncert Kaszubskich Kolęd zorganizowany w święto Trzech Króli w banińskim kościele. Na sześć grup aż pięć było z terenu działania partu ZKP w Baninie, w tym cztery śpiewały po kaszubsku. Trzeba podkreślić, że wśród członków oddziału są także autorzy wielu kolęd.

fot. wycięzcy zespół Gimnazjum - Gimnazjum w Luzinie/fot. nadesłane
fot. wycięzcy zespół Gimnazjum – Gimnazjum w Luzinie/fot. nadesłane

Spora ilość z tychże kolęd zabrzmiała na VIII Pomorskim Przeglądzie Kaszubskiej Pieśni Bożonarodzeniowej w Szemudzie. Jerzy Stachurski, który właśnie w Baninie zainaugurował 40-lecie pracy artystycznej, był jednym z jurorów. W Szemudzie również podkreślano jego jubileusz. – Jestem niezwykle szczęśliwy, że utwory, które wyszły spod mojej ręki, wciąż żyją i są wykonywane na różne sposoby. Ten konkurs pokazuje, że istnieje wielka potrzeba pisania kolejnych kolęd – podkreślał artysta, kierownik muzyczny Teatru Miniatura w Gdańsku Wrzeszczu.

Wśród laureatów nie zabrakło także członków O/ZKP w Baninie. Najbardziej utalentowana wśród wokalistek, Weronika Pryczkowska, zdobyła I miejsce w kategorii licealistów. Tym razem reprezentowała też X Liceum Ogólnokształcące w Gdyni. Natomiast Aleksandra Okrój – uczennica Gimnazjum nr 2 w Żukowie – zajęła w swej kategorii II miejsce. Najwięcej laurów, zwłaszcza w występach grupowych, zdobyli uczniowie z Luzina. Jest to przede wszystkim zasługa świetnej instruktorki, Zofii Meyer.

– Takich ludzi nam bardzo brakuje. Gdyby w każdej gminie znalazło się po kilku tak oddanych nauczycieli muzyki i śpiewu, wówczas pieśń kaszubska stałaby naprawdę na świetnym poziomie. Podobnie dobra sytuacja jest w Dzierżążnie, których uczniowie także za sprawą nauczycielki Joanny Kąkol przywieźli do domu sporo nagród – powiedziała Elżbieta Pryczkowska, opiekunka banińskich laureatek.

Trzeba też podkreślić wysoki poziom organizacyjny konkursu przygotowywanego przez Gimnazjum w Szemudzie. Ogromna w tym zasługa jego dyrektorki, Grażyny Bochińskiej. Lata trudnych doświadczeń przynoszą coraz lepsze efekty, na czym niewątpliwie zyskuje także poziom artystyczny prezentacji ocenianych przez komisję pod przewodnictwem Małgorzaty Kuchtyk.

(jd)

Okres kolędowy zawsze stanowił dla pisarzy kaszubskich źródło szczególnych inspiracji. Już w 1982 roku udało się wydać obszerny zbiór „Kaszëbsczé kolędë i godowé spiéwë”, który obejmował ówczesną twórczość w tym zakresie. Do dziś ten zbiór jest jednym z najważniejszych zasobów, z którego czerpią kaszubskie grupy artystyczne. Rozkwit współczesnej twórczości nastąpił w połowie lat 90-tych ubiegłego wieku. Od tego czasu powstało około 100 kolęd i pastorałek. One stanowią już dziś podstawowy kanon repertuarowy szemudzkiego i wielu innych konkursów. Opublikowane są w zbiorach: „Piesnie Rodny Zemi”, Banino 2003; Dlô Was Panie”, Gdańsk 2006;  Nótë kaszëbsczé”, Banino 2008 oraz na licznych płytach kompaktowych, między innymi: „Kaszëbi na Gòdë (I i II), „Le żëcé biegô” (zespół „Prôwda” z Luzina), „Òd se cos dac” i „Cél daleczi” („Spiéwné kwiôtczi” z Banina) oraz „Wiedno Kaszëbë” („Młodzëzna”).

Galeria

fot. nadesłane

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.