Szpital w Pucku jest Samodzielnym Publicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej (SPZOZ), którego czekają zmiany. Uchwalona w zeszłym roku ustawa o działalności leczniczej ma zmobilizować samorządy do przekształcenia szpitali w spółki. Którą drogą zamierza pójść zarządca powiatowego szpitala w Pucku.
Z 730 szpitali w Polsce prawie siedemset wciąż należy do państwa i samorządów. Ponad 400 państwowych i samorządowych placówek szpitalnych działa wciąż jako samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej (SPZOZ). Tak jest też w przypadku puckiego szpitala. W maju na zaproszenie Zarządu Powiatu Puckiego gościł w Pucku Marek Wójcik samorządowy ekspert ds. ochrony zdrowia i doradca Ministra Zdrowia w zakresie programu przekształceń ZOZ. Głównym tematem spotkania były kwestie związane z przekształceniem SP ZOZ Szpitala w Pucku w spółkę. Marek Wójcik podczas spotkania przekonywał samorządowców i wszystkich zebranych, że warto dokonać przekształcenia jak najszybciej tak aby usprawnić działanie szpitala i zapewnić jednostce stabilność finansową.
Omówił przypadki już przekształconych szpitali, zarówno tych którym się udało oraz tych z problemami i tu przestrzegał co należy dopilnować przy zmianach. Ustawa o działalności leczniczej uchwalona wiosną zeszłego roku przewiduje, że jeśli urząd marszałkowski, starostwo powiatowe czy urząd miasta do końca roku nie przekształci szpitali w spółki prawa handlowego, to będzie musiał pokrywać z własnej kieszeni ujemny wynik finansowy podległej sobie placówce. Ustawa gwarantuje również dużo udogodnień dla tych samorządów, które zdecydują się na tworzenie szpitalnych spółek. Jedną z nich z nich jest umorzenie długów szpitala wynikających ze zobowiązań publiczno-prawnych (m.in. zaległości wobec ZUS i urzędu skarbowego), a kolejną – dotacja na pokrycie zadłużenia u prywatnych wierzycieli. Na ten cel w budżecie państwa zarezerwowano łącznie 1,4 mld zł.
Warto dobrze ocenić sytuację i wybrać słusznie. Z opinii dyrektorów szpitali-spółek wynika, iż na samym przekształceniu się nie kończy. Aby poprawić sytuację zadłużonego szpitala wymagało od samorządu: po pierwsze spłaty części długów zaciągniętych przez SP ZOZ; po drugie – przeprowadzenia redukcji zatrudnienia, po trzecie – wprowadzenie zmian w organizacji pracy szpitala. Zlikwidowano część oddziałów deficytowych, na innych zmniejszono liczbę łóżek. Jednak Marek Wójcik na spotkaniu podkreślił, że – zgodnie z najnowszymi danymi demograficznymi GUS, w Powiecie Puckim będzie dynamicznie zwiększała się liczba mieszkańców, którzy potrzebować będą dobrego i nowocześnie zarządzanego szpitala. Na trudne czasy Wójcik w przypadku szpitala w Pucku zalecał konsolidację zasobów, współpracę i dywersyfikację przychodów.
