Choć nazwa może kojarzyć się z operą Stanisława Moniuszki, ta niewiele ze sztuką ma wspólnego. Niegdyś letni pałac najzamożniejszych mieszkańców Oliwy, dziś zdewastowany budynek z powybijanymi szybami i wyrwanymi futrynami.
Przez trzy tygodnie miastem rządzić będą kupcy i artyści. W Śródmieściu Gdańska staną setki kramów i stoisk gastronomicznych. Na odwiedzających będzie czekała też Uliczka...