Gdybym został w stolicy, chodził po bankietach, klepał się po plecach z prezesami telewizji i pijał z nimi alkohol, pewnie byłbym dziś drugim Krzysztofem Ibiszem, piątym Tomaszem Kammelem, czy szóstą Edytą Górniak. A ja wolę Trójmiasto. - O urokach życia nad morzem,bajkach i sześciogodzinnych podróżach do Warszawy – z Krzysztofem Skibą rozmawia Milena Misztal.
Przez trzy tygodnie miastem rządzić będą kupcy i artyści. W Śródmieściu Gdańska staną setki kramów i stoisk gastronomicznych. Na odwiedzających będzie czekała też Uliczka...