Bartosz Such, reprezentant Olimpii-Unii Grudziądz został indywidualnym mistrzem Polski w tenisie stołowym. Zawodnik, który jeszcze przed rokiem reprezentował barwy Tarnaeben Pogoni Lębork w finałowej rozgrywce gładko pokonał Wang Zeng Yi z Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Trzecie miejsce zajęła żywa legenda polskiego ping-ponga Lucjan Błaszczyk, który w półfinale musiał uznać wyższość Sucha.
Zawodnicy Pogoni: Patryk Chojnowski i Marek Prądziński byli rozstawieni i nie musieli występować w pierwszej rundzie białostockiego turnieju. Grający trener lęborczan od razu trafił na bardzo wymagającego rywala, jak się później okazało wicemistrza kraju wspominanego już Wang Zeng Yi, z którym przegrał 0:4. Dużo dłużej w turnieju pograł Chojnowski. W drugiej rundzie pokonał Zbigniewa Grześlaka (GLKS Nadarzyn) 4:0, w trzeciej Tomasza Lewandowskiego (SPAR AZS Politechnika Rzeszów) 4:0 i zatrzymał go dopiero w ćwierćfinale Robert Floras z Bogorii 2:4, który następnie w półfinale przegrał z Suchem, a w meczu o trzecie miejsce z Błaszczykiem. Szkoda, że Patryk nie miał szansy rywalizować o medale, jednak i tak jego występ w Białymstoku należy oceniać pozytywnie.
Najlepsi tenisiści w kraju nie mają zbyt długiej przerwy. Już dzisiaj rozgrywana, bowiem zostanie siedemnasta kolejka Superligi w ramach, której Taraeben Pogoni Lębork zagra przed własną publicznością z Silesią Miechowice. Rywal lęborczan, to tegoroczny beniaminek ligi, który aktualnie plasuje się na dziewiątym, przedostatnim miejscu w tabeli i aby utrzymać status zespołu występującego w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju musi spotkanie w Lęborku wygrać. Początek meczu Tarnaeben Pogoń-Silesia Miechowice o godzinie 18.00 w hali Gimnazjum nr 2 w Lęborku przy ulicy Piotra Skargi 52.