Tradycje konstytucyjne w Polsce. Możemy pochwalić się bogatymi tradycjami sięgającymi 226 lat. Mamy prawo mieć poczucie dumy z Konstytucji 3 Maja (1791), pierwszej w Europie, a drugiej na świecie. Kolejne wartości demokratyczne wnosiła konstytucja Księstwa Warszawskiego (1807) i kongresowego Królestwa Polskiego (1815), aczkolwiek obie dane przez obcych władców. Po klęsce Powstania Listopadowego, a następnie Powstania Styczniowego, nasi rodacy odwoływali się do suwerennej Konstytucji 3 Maja. Swoje zalety i słabości posiadały konstytucje Drugiej Rzeczypospolitej, zarówno Konstytucja Marcowa (1921) i Konstytucja Kwietniowa (1935). Z kolei Konstytucja PRL (1952) była nieszczęsnym „darem” stalinowskim.  

Geneza Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 roku. Duże trudności z uchwaleniem nowej konstytucji wystąpiły po odzyskaniu wolności (4.06.1989 r.) i ustanowieniu systemu demokratycznego. Dopiero 17 października 1992 roku uchwalono tzw. „małą konstytucję”. W pewnym momencie, Polska była jedynym państwem w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie nie było uchwalonej konstytucji. Po dojściu do władzy SLD i PSL w 1993 r., na czele Komisji Konstytucyjnej stanął Aleksander Kwaśniewski. Udało się jemu do kompromisu konstytucyjnego przekonać środowisko polityczne Tadeusza Mazowieckiego. Zgromadzenie Narodowe uchwaliło 2 kwietnia 1997 roku Konstytucję RP. Dnia 25 maja 1997 odbyło się referendum w którym społeczeństwo większością głosów (52,71%) opowiedziało się za jej przyjęciem. Frekwencja w tym referendum na poziomie 42,86 % nie dawała poczucia satysfakcji. Trzy miesiące później (17.10.1997) Konstytucja RP weszła w życie.       

Podstawowe znaczenie Konstytucji RP. Konstytucja RP z 2 kwietnia 1997 roku składa się preambuły i 243 artykułów pomieszczonych w  trzynastu rozdziałach. W preambule zapisano ponadpartyjny kompromis w zakresie dziedzictwa historycznego, tradycji, wartości i niejako „ducha” konstytucyjnego. Czytamy tam m.in. „ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej jako prawa podstawowe dla państwa oparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot”.  Artykuł 1 Konstytucji  stwierdza jednoznacznie: „Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli”. Art. 2 określa Rzeczypospolitą Polską jako „demokratyczne państwo prawne”. Konstytucja RP z 2 kwietnia 1997 roku wprowadziła zatem ustrój państwa demokratycznego, w którym władzę zwierzchnią sprawuje naród. Konstytucję tę dwukrotnie nowelizowano. W 2006 roku w sprawie możliwości ekstradycji obywatela polskiego oraz w 2009 roku o zakazie kandydowania do parlamentu osobom skazanym prawomocnym wyrokiem pozbawienia wolności za przestępstwa umyślne. Tak się złożyło, że obie nowele konstytucyjne podpisywał Prezydent RP Lech Kaczyński.

Wolność i demokracja, to także powinności i obowiązki obywatelskie. Konstytucja określa zaledwie kilka obowiązków, takich jak obowiązek szkolny, wierność Rzeczypospolitej Polskiej, konieczność przestrzegania jej prawa, ponoszenia na jej rzecz ciężarów i świadczeń publicznych, a także obrona Ojczyzny. Może warto by zatem, więcej i bardziej konkretnie rozmawiać o obowiązkach obywatelskich, w tym np. o powiązaniu praw i pobieraniu świadczeń socjalnych, z udziałem obligatoryjnym w wyborach powszechnych?!   

Ku przyszłości. Szkoda, że nie ma klimatu do świętowania jubileuszu 20. lecia uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Tak się jakoś dziwnie ułożyło, że żadna ze stron sporu politycznego w Polsce, nie ma powodu do satysfakcji, ani radości. Dla wielu jednak Polaków pozostaje szlachetna powinność stałego upominania się o tak podstawowe zasady jak: wolność, demokracja, trójpodział władzy, państwo prawa, tolerancja, pomocniczość instytucji państwa oraz dobro wspólne wszystkich obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.

A kiedy nadejdzie czas decyzji i wyrażenia woli narodu w wyborach powszechnych, pójdźmy wielkim poruszeniem obywatelskim. Będzie ku temu kilka wielkich okazji: w najbliższych  wyborach samorządowych (2018), potem w wyborach parlamentarnych (2019) i następnie w wyborach prezydenckich  (2020). Weźmy wtedy przykład z Holendrów i przywróćmy prawa oraz wolności konstytucyjne większością 81 % woli obywateli. Taka bowiem była frekwencja wyborcza w Holandii w niedawnych wyborach parlamentarnych (15.03.2017).

Jan Kulas

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.