W nadchodzących dniach czekają nas duże zmiany w pogodzie. Do kraju wkroczy niż, który przyniesie obfite opady śniegu. Po dużym spadku ciśnienia, zacznie ono gwałtownie rosnąć, a miejsce niżu zajmie wyż. Z północy napłynie silny mróz – temperatura może spaść do -25 st. C.

Po lekkich opadach śniegu w poniedziałek, większe opady dotarły do nas we wtorkowy poranek. W środę wszędzie może dosypać do 5 cm śniegu, lokalnie do 10 cm. Niż spowoduje, że zacznie silniej wiać. Na zachodzie porywy wiatru sięgną 70-90 km/h, a w górach powyżej 100 km/h.
Od czwartku pogoda zacznie się zmieniać. Nad Europą Środkową wzrośnie mocno ciśnienie, lokalnie może jeszcze spać kilka cm śniegu. Dokuczliwy stanie się mróz. Poranek w czwartek rozpoczniemy z temperaturą -10 st. C na północnym wschodzie. Na zachodzie odnotujemy -3 st. C. Temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie od -8 st. C na Podlasiu do -1 st. C na Pomorzu Zachodnim. W czwartek nadal może silniej wiać – w porywach do 50-60 km/h.
Prawdziwej zimy już chyba nigdy nie będzie w Polsce. Szkoda, pamiętam że parę lat temu, jak zaczęło sypać w grudniu to zdarzało się że przestawało w kwietniu. Pozdro