Burmistrz Helu Mirosław Wądołowski będzie otrzymywał wynagrodzenie o ponad 15 procent wyższe niż dotychczas. Tak zadecydowali helscy radni.
Rada Miasta w Helu podwyższyła burmistrzowi pensję o ponad 15% do kwoty 10 780 zł. Radni nie byli jednak jednogłośni – ośmiu głosowało za, sześciu – przeciw. Warto przypomnieć, że rządzący od 1998 r. Helem Mirosław Wądołowski jest oskarżony o podżeganie i nakłanianie do korupcji oraz płatnej protekcji i o przyjęcie 150 tys. zł łapówki. Grozi mu do 10 lat więzienia. W październiku 2007 r. został zatrzymany przez CBA w związku z przyjęciem od agentów pieniędzy za próbę – jak to nazwano – ustawienia przetargu publicznego. W tej samej sprawie zatrzymano też posłankę PO Beatę Sawicką. Oboje mieli pośredniczyć w aranżowanej przez CBA próbie zakupu 1,6 hektarowej działki na Helu.
Na początku stycznia Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił postanowienie prokuratury z grudnia 2007 r. o zawieszeniu Wądołowskiego w czynnościach burmistrza Helu uznając, że ten środek za nadmiernie „represyjny”, ponieważ nie ma już obawy matactwa. Burmistrzowi nie zwrócono jednak 100 tys. zł kaucji i nie cofnięto zakazu opuszczania kraju. O możliwość powrotu do pracy wnioskował sam burmistrz, który przez ostatnie dwa lata handlował warzywami. W grudniu ponownie wygrał wybory na burmistrza Helu.