Wracamy do tematu zaginionej rzeźby, własności Urzędu Gminy Wicko, która została skradziona z terenu przy drodze W214 w Białogardzie. Mężczyzna z okolic Słupska przywiózł ją twierdząc, że dokonał jej zakupu na koszalińskiej giełdzie.

Zniknięcie ważącej 200 kilogramów i mierzącej prawie 2 metry drewnianej rzeźby przestawiającej kobietę z sierpem i kłosami zboża zauważono 27 grudnia. Była ona postawiona kilka metrów od drogi wojewódzkiej nr 214 w miejscowości Białogarda, a jej wartość oszacowano na 2500 zł.
Media rozpropagowały informację o jej zaginięciu co przyczyniło się do jej odnalezienia. Do komisariatu w Łebie przyjechał mężczyzna z okolic Słupska i przywiózł poszukiwaną rzeźbę. Stwierdził, że kupił ją na giełdzie w Koszalinie. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia i ustala osoby, które dokonały kradzieży. Nie jest wykluczone , że mężczyźnie zostaną postawione zarzuty paserstwa.